Reklama

Księżna Kate z powodu panującej na świecie pandemii koronawirusa nie wychodziła ze swojej wiejskiej posiadłości w Norfolk od trzech miesięcy. Żona Williama wraz z mężem i dziećmi odbywała spotkania i łączyła się z poddanymi za pośrednictwem Internetu. Po tym czasie samoizolacji po raz pierwszy pokazała się publicznie. Zbiegło się to z kolejnymi spekulacjami, że jest w ciąży i spodziewa się czwartego dziecka. Czy tak jest naprawdę?

Reklama

Księżna Kate jest w czwartej ciąży? Płeć dziecka

Tydzień temu media obiegła informacja, że księżna Kate jest w trzecim miesiącu czwartej ciąży. „Women’s Day” powoływało się przy tym na informatora, według którego Middleton wraz z mężem miała w sekrecie odwiedzić jeden z londyńskich szpitali. Była to podobno wizyta kontrolna, by sprawdzić, czy wszystko jest w porządku i czy ciąża przebiega bez zarzutu. Co więcej osoba blisko związana z brytyjskim dworem twierdziła, że książę William odwiedził swoją babcię, by przekazać jej radosną nowinę. Ujawniono nawet płeć dziecka: para miałaby powitać na świecie za sześć miesięcy córeczkę.

Dziecko miało być wielkim błogosławieństwem dla wszystkich przedstawicieli brytyjskiej rodziny królewskiej i ich współpracowników. Dlaczego? Miniony rok oraz ostatnie miesiące były dla nich wyjątkowo przykre. Oskarżenia o pedofilię, kierowane pod adresem księcia Andrzeja, rezygnacja Meghan i Harry'ego z wykonywania obowiązków i opuszczenie bliskich oraz spekulacja na temat romansu Williama z bliską przyjaciółką Kate. To tylko te najważniejsze wydarzenia, które sprawiły, że nie mogli oni zaliczyć tego czasu do udanych.

Wiadomość o ciąży księżnej miała ucieszyć wszystkich, w szczególności zaś dumnego tatę.

„William jest bardzo dumny ze swojej rodziny i tego, co dała mu Kate. Martwi się o nią jak zwykle, ale miło jest widzieć, jak mięknie”, stwierdził informator.

Płeć dziecka miała mieć z kolei wyjątkowe znaczenie dla przyszłej mamy.

„Mieć dwóch chłopców i dwie dziewczynki byłoby spełnieniem marzeń Kate. Zawsze marzyła o naśladowaniu Królowej i posiadaniu czworga dzieci, bez względu na to, jak trudne były jej ciąże”, podkreślała osoba związana z dworem.

Tabloidy w Wielkiej Brytanii twierdzą również, że w ostatnim czasie Kate i William, w trakcie wideokonferencji, bardzo czule mówili o księżniczce Charlotte. Jaki ma to związek z doniesieniami o ciąży? Nie jest tajemnicą, że dziewczynka marzy o siostrzyczce i ma nawet mówić o tym otwarcie w szkole...

Czy stan błogosławiony Kate jest faktem?

Księżna Kate pokazała się publicznie po trzech miesiącach izolacji

Pierwsze oficjalne wyjście żony Williama od czasu ogłoszenia pandemii miało miejsce w piątek 19 czerwca. Księżna odwiedziła centrum ogrodnicze, położone w pobliżu wiejskiego domu pary Anmer Hall w Norfolk.

Spotkała się zarówno z pracownikami, jak i właścicielami, zaś tematem rozmów był przede wszystkim powrót do normalnego funkcjonowania tego miejsca po zniesieniu obostrzeń. Centrum było z powodu pandemii koronawirusa zamknięte aż przez siedem tygodni!

Księżna Kate miała również zdradzić w trakcie rozmowy, że ogrodnictwo jest wielką pasją jej dzieci. Hobby stało się na tyle istotne w ich życiu, że podczas izolacji udało im się wyhodować w pałacowym ogrodzie... pomidory! Pod koniec konwersacji, by wesprzeć to wyjątkowe miejsce i w geście solidarności z przedsiębiorcami, żona Williama zakupiła nasiona i sadzonki.

Na to wyjątkowe spotkanie księżna Kate wybrała błękitną koszulę, kamizelkę, brązowe spodnie i tenisówki. Oczywiście media i internauci zwrócili uwagę na brzuch księżnej. Wydaje się jednak, że po ulubienicy Brytyjczyków albo jeszcze nie widać ciąży, albo w niej jednak nie jest...

Reklama

Jej zdjęcia możesz zobaczyć poniżej. Stylowo?

Reklama
Reklama
Reklama