Królowa Elżbieta II ukrywała go od śmierci Diany. Tajny list ujrzał światło dzienne
Padły w nim szczere słowa…
Tajny list, który siostra Elżbiety II postanowiła napisać po pogrzebie księżnej Diany, ujrzał światło dzienne. Jego treść wyszła na jaw za sprawą dokumentu Neftlixa, poświęconego rodzinie królewskiej. Przypomnijmy, że tragiczna śmierć Diany zachwiała w posadach monarchią Windsorów. Przemówienie, jakie królowa wówczas wygłosiła przeszło do historii. Monarchini udało się wówczas wyjść poza chłodny szablon i po raz pierwszy okazać uczucia. Zrobiła to wbrew sobie, łamiąc protokół, ale słowa wsparcia, jakie wyraziła jej siostra, księżniczka Małgorzata sprawiły, że królowa zrozumiała, że podjęła wtedy dobrą decyzję.
List księżniczki Małgorzaty po śmierci Diany
W filmie o rodzinie królewskiej, The Royal House of Windsor ujawniono, że księżniczka Małgorzata, siostra Elżbiety II, napisała do królowej poruszający list, który został przekazany monarchini zaledwie dzień po pogrzebie księżnej. Teraz, ponad dwadzieścia lat od tragicznej śmierci Diany notka ujrzała światło dzienne. Przypomnijmy, że po śmierci Diany nastroje Brytyjczyków podupadły. Ci z niecierpliwością oczekiwali na wsparcie królowej i jej zsolidaryzowanie się z ich cierpieniem.
Królowa była początkowo nieugięta - jej jako monarchini nigdy nie wypadało okazywać uczuć, Diana w dniu śmierci nie była oficjalnie częścią rodziny królewskiej, a na dodatek emocjonalne reagowanie byłoby dla niej złamaniem protokołu.
Zobacz: Życie w złotej klatce. Tak wyglądało dzieciństwo królowej Elżbiety II i księżniczki Małgorzaty
Królowa długo zwlekała więc z komentarzem po śmierci Diany. W końcu uległa i wygłosiła przemówienie, które przeszło do historii. „Podziwiałam ją i szanowałam za energię i oddanie innym, a szczególnie za troskę i miłość, jakimi obdarzała swoich dwóch chłopców”, wyznała. Choć autorem słów, na które czekali Brytyjczycy był tak naprawdę premier Tony Blair (poproszono go, by przed przemówieniem naniósł swoje poprawki), to i tak fani rodziny królewskiej potraktowali gest swojej królowej jako znak zażegnania konfliktu z Dianą. Tym samym wzbudziła wiele entuzjazmu wśród narodu.
Zachowanie królowej po śmierci Diany
Sama długo nie była przekonana do takiego podejścia. Swoją decyzją w końcu złamała protokół, z czym długo nie mogła się pogodzić. W końcu zdecydowała się na ten krok, ale tylko po to, by ukoić ból wnuków. Za swoją decyzję została jednak w pewien sposób wynagrodzona - usłyszała od swojej siostry słowa uznania. Przypomnijmy, że księżniczka Małgorzata i królowa Elżbieta II miały dość skomplikowaną relację w przeszłości. Królowa nie zgodziła się choćby na ślub Małgorzaty z miłością jej życia.
Zobacz: Kto zabił tę miłość? Oto historia romansuksiężniczki Małgorzaty i Petera Townsenda
Teraz na jaw wyszła treść listu, który do królowej napisała jej siostra, księżniczka Małgorzata. W swojej notce odniosła się do faktu, że królowa Elżbieta II, po wszystkich skandalach z udziałem Diany, wyprawiła zmarłej księżnej prawdziwie królewski pogrzeb. Małgorzata doceniła jej współczucie dla synów Diany i łaskę, jaką okazała byłej synowej. „Moja kochana, to cudowne, jak zaaranżowałaś życie nas wszystkich po wypadku i sprawiłaś, że stało się łatwiejsze do zniesienia dla tych dwóch biednych chłopców. Byłaś po prostu wspaniała”, napisała księżniczka Małgorzata.
Choć królowa nie zawsze zgadzała się z Dianą, postanowiła uczcić jej śmierć w należyty sposób. Złamała własne zasady, ale zyskała uznanie poddanych. Brytyjczycy potraktowali to jako znak, że królowa ostatecznie wybaczyła księżnej Walii jej wybryki i zażegnała po jej śmierci konflikt, który narastał od lat.