Wyszło na jaw, że książę Louis ma pewien niewłaściwy dziecięcy nawyk!
Księżna Kate zareagowała błyskawicznie...
Książę Louis skradł uwagę wszystkim członkom brytyjskiej rodziny królewskiej, którzy zebrali się, by wspólnie świętować 93. urodziny królowej Elżbiety II. Najmłodsze dziecko Kate i Williama po raz pierwszy wzięło udział w uroczystości Trooping The Colour. Razem z rodzicami i rodzeństwem podekscytowany Louis oglądał paradę z balkonu pałacu Buckingham. Nie dało się jednak nie zauważyć, że książę ma pewien niewłaściwy nawyk…
Książę Louis ssie kciuk
Książę Louis nie miał jeszcze wielu okazji, by pokazać się publicznie. Dotąd widzieliśmy jedynie jego oficjalne zdjęcia. Dopiero teraz można było zauważyć jak się zachowuje. Okazało się, że młodszy brat George’a i Charlotte jest bardzo pogodnym i energicznym dzieckiem. Z zainteresowaniem oglądał paradę z ramion mamy i taty. Reagował bardzo żywo, a szczególnie urocze było jego machanie do zgromadzonego tłumu. Był tak entuzjastyczny, że prawie zrzucił kapelusz z głowy swojej mamy.
W pewnym momencie chłopiec włożył kciuk do buzi i zaczął go ssać. To dość częsty nawyk u dzieci, z pewnością nie jest on jednak właściwy. Kiedy tylko Kate zauważyła zachowanie syna, wyjęła jego rączkę z buzi i odsunęła ją. Na szczęście Louis nie protestował, tylko zainteresował się pokazem. Na innych zdjęciach widać, że potem jeszcze kilka razy wkładał paluszki do buzi. Część internautów skrytykowała przez to mamę księcia i stwierdzili, że powinna była dać mu smoczek, jeśli nadal ma odruch ssania kciuka. Mają rację? Miejmy nadzieję, że rodzicom uda się go od tego odzwyczaić
1 z 5
Książę Louis skradł uwagę wszystkim członkom brytyjskiej rodziny królewskiej, którzy zebrali się, by wspólnie świętować 93. urodziny królowej Elżbiety II
2 z 5
W pewnym momencie chłopiec włożył kciuk do buzi i zaczął go ssać
3 z 5
Kiedy tylko Kate zauważyła zachowanie syna, wyjęła jego rączkę z buzi i odsunęła ją
4 z 5
Na innych zdjęciach widać, że potem jeszcze kilka razy wkładał paluszki do buzi
5 z 5
Miejmy nadzieję, że rodzicom uda się go od tego odzwyczaić.