Reklama

W Wielkiej Brytanii kilka dni temu obchodzono Dzień Pamięci, więc członkowie rodziny królewskiej tradycyjnie oddali hołd żołnierzom, poległym podczas pierwszej wojny światowej, składając wieńce wykonane ze sztucznych czerwonych maków pod Cenotaph w Londynie. W tym roku uroczystość była wyjątkowa nie tylko ze względu na pandemię koronawirusa, ale także dlatego, że royalsi nie pojawili się w komplecie – i nie chodzi tylko o Meghan i Harry’ego.

Reklama

Książę Andrzej wyrzucony z rodziny królewskiej? Elżbieta II pozbawiła syna tytułów

Dzień Pamięci po raz pierwszy od wielu miesięcy zjednoczył prawie wszystkich członków rodziny królewskiej. Elżbiecie II w tak ważnym dniu towarzyszyli m.in. księżna Camilla i książę Karol, książę William i księżna Kate, książę Edward, a także księżna Anna z mężem. 99-letni książę Filip nie wziął udziału w obchodach, ponieważ w 2017 roku został zwolniony z królewskich obowiązków ze względu na swój wiek.

Zgodnie z wcześniejszymi doniesieniami mediów, na uroczystości nie pojawili się księżna Meghan i książę Harry, ponieważ para od kilku miesięcy mieszka w Stanach Zjednoczonych i to właśnie tam wybrała się na cmentarz, aby upamiętnić poległych żołnierzy. Większą uwagę zwrócono na fakt, że nieobecny był także trzeci syn królowej, książę Andrzej.

Jak informuje Daily Mail, to jawna oznaka, że książę Yorku nie pełni już obowiązków królewskich. Decyzję miała podjąć sama Elżbieta II, gdy tylko media upubliczniły informację o znajomości księcia z finansistą Jeffreyem Epsteinem, którego w 2019 roku oskarżono o pedofilię i przymuszanie nieletnich do czynności seksualnych za pieniądze. Jedna z ofiar finansisty ujawniła, że jej „klientem” był właśnie książę Andrzej.

Syn królowej stanowczo zaprzeczał tym zarzutom podczas skandalicznego wywiadu z BBC, jednak nie odzyskał dobrego imienia. I chociaż niedawno informowano, że książę Andrzej „skupia się na swojej dalszej drodze” i chce „na nowo zbudować” swój królewski wizerunek, teraz wydaje się, że to już niemożliwe.

Osoba z bliskiego kręgu rodziny królewskiej wyznała na łamach Daily Mail, że książę „​​nie prowadzi żadnych rozmów o swojej roli u boku królowej”, i być może powróci do niektórych obowiązków dopiero po procesie w sprawie Epsteina. Do tego czasu musi zaakceptować fakt, że „instytucja monarchii jest na pierwszym miejscu”, a zgodnie z tym, co twierdzą eksperci, królowa Elżbieta II nigdy nie pozwoli mu na powrót.

Pomimo wszystko, książę Andrzej wciąż należy do rodziny. Widuje się z córkami, księżniczkami Beatrice i Eugenią, oraz regularnie odwiedza rodziców w królewskiej posiadłości w Windsorze.

Tristan Fewings/Getty Images
Reklama

Książę Andrzej, księżniczka Beatrice, księżniczka Eugenia, 2016 rok

Mark Cuthbert/UK Press / Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama