Przełom w sprawie pytona nad Wisłą! Krzysztof Rutkowski włączył się w poszukiwania
Czy dzięki temu gad zostanie wkrótce schwytany?
Pięciometrowy gad, który od minionego weekendu terroryzuje mieszkańców powiatu piaseczyńskiego, wciąż nie został schwytany przez odpowiednie służby. Pyton tygrysi stanowi realne zagrożenie przede wszystkim dla zwierząt domowych i dzieci, dlatego policja apeluje, by ograniczyć spacery w rejonach, które naznaczone są śladami obecności węża. Internauci kpią jednocześnie, że poszukiwania niesfornego pytona zostaną wreszcie usprawnione, ponieważ włączył się w nie.... samozwańczy detektyw Krzysztof Rutowski!
Krzysztof Rutkowski zaczął szukać pytona nad Wisłą
Mężczyzna zamieścił zdjęcie na Instagramie, na którym pozuje na barce z dumnie wypiętą piersią. Podpisał je w niezwykle wymowny sposób: „Poszukiwania pytona tygrysiego na Wiśle”. W tle widać jeden z warszawskich mostów, uwagę komentujących zwrócił również strój Krzysztofa Rutkowskiego: sporych rozmiarów czapka, która skutecznie ukrywa charakterystyczną fryzurę detektywa, botki z ćwiekami, modne jeansy z przetarciami oraz kurtka z militarnymi naszywkami. W ręku trzyma zaś lornetkę.
Internauci kpią ze zdjęcia Krzysztofa Rutkowskiego
Niestety, wydaje się, że strój mężczyzny wzbudził jedynie powszechne rozbawienie, ponieważ pod zdjęciem nie brakuje ironiczno-sarkastycznych komentarzy.
„Dawaj Rambo! Jadziesz z nim!”, „W centrum go Pan nie znajdzie. Proponuję popłynąć w dół rzeki a nie szukać przy mostach w centrum Warszawy. A gdzie gumiaki?”, „Tylko proszę... Niech Pan Pokemonów nie zacznie szukac”, piszą rozbawieni internauci.
Trudno dziwić się ich sceptycyzmowi, biorąc pod uwagę kontrowersyjną działalność Krzysztofa Rutkowskiego...