Nowa wizja Krzysztofa Jackowskiego przeraża... Co nas czeka?
,,Boże, ja się boję mówić, ale..."
- Redakcja VIVA!
Wizje Krzysztofa Jackowskiego nie napawają optymizmem. Jasnowidz z Człuchowa zamieścił na swoim kanale nowy film, w którym opowiedział o swoich przeczuciach dotyczących sytuacji na świeci. Sam nie kryje swojego przerażenia. Czy jego wizja się sprawdzi? Czy czeka nas wojna?
Krzysztof Jackowski o działaniach zbrojnych
Niedawno Krzysztof Jackowski mówił, że czeka nas niebezpieczeństwo. „Każdy jest specem od wojny. Ona jeszcze nie wybuchła, ale czujemy, że jest coś nie tak”, mówił w jednym z nagrań. Wówczas poruszał temat zmasowanych ataków na Bliskim Wschodzie.
W najnowszej wizji, także nie ma dobrych wieści. Jasnowidz ponownie poruszył temat działań wojennych.
„Pierwsze słowa, co mi się kojarzy: Palestyna, wojska na ulicach. Boże, ja się boję mówić, ale... Palestyna... powiem wam tak, Bliski Wschód to jest podstawowe zagrożenie na to co się ma wydarzyć i co być może jeszcze w tym roku się zacznie. Powtórzę to po raz następny: ta wojna zacznie się w powietrza”, wyznał w nowym nagraniu.
Jasnowidz, nie ukrywa, że nie pokoi go okres jesieni.
„Mnie osobiście bardzo niepokoi, mówię to z największą powagą, bardzo mnie niepokoi okres tej jesieni z kilku przyczyn. Pierwsza rzecz: nie sądzę, absolutnie nie sądzę, aby na pandemii można było ujechać dłużej, jak do początku wiosny przyszłego roku. Raczej dłużej się nie da bo ludzie się tym zmęczą, ludzie zrozumieją, że coś jest nie tak i przestanie to mieć swoją siłę. Oczywiście będzie jeszcze jeden problem, ponieważ będziemy do tego już mocno przyzwyczajeni- już jesteśmy przyzwyczajeni do tych różnych, dziwnych obostrzeń”, zdradził Krzysztof Jackowski.
Czy jego wizja się sprawdzi?