Tomasz Karolak w przejmującym wyznaniu o śmierci Banaszyka. „Wiedziałem, że Krzysiek walczy o życie”

Niespodziewana śmierć Krzysztofa Banaszyka pogrążyła w żalu jego bliskich, żonę i dwójkę dzieci, a także fanów i kolegów po fachu. W jednym z najnowszych wywiadów Tomasz Karolak wyznał, że jest wstrząśnięty odejściem aktora... Zdradził również, że artysta walczył o życie.

Krzysztof Banaszyk nie żyje. Tomasz Karolak pożegnał kolegę

Był utalentowanym aktorem teatralnym, serialowym i filmowym, a także dubbingowym. Krzysztof Banaszyk występował w Teatrze Polskim w Poznaniu oraz w Teatrze Nowym. Mogliśmy także oglądać go w „Pułkowniku Kwiatkowskim” czy w serialach, takich jak „Prawo Agaty”, „Na dobre i na złe” i „39 i pół”. Zmarł nagle w wieku 54 lat, pozostawiając żonę, Małgorzatę Sadowską, oraz osierocając dwójkę dzieci.

Po śmierci Krzysztofa Banaszyka Tomasz Karolak opublikował w mediach społecznościowych czarno-białą fotografię z kolegą. „Odszedł Krzysiek Banaszyk... Korba z 39.5”, napisał pod zdjęciem.

Czytaj też: Tomasz Karolak jest w żałobie. Emocjonalnym wpisem żegna Krzysztofa Banaszyka

Tomasz Karolak, Krzysztof Banaszyk

Tomasz Karolak poruszająco o Krzysztofie Banaszyku

Tomasz Karolak i Krzysztof Banaszyk pracowali razem na planie serialu „39 i pół”. W rozmowie z Super Expressem aktor nie ukrywał, że jest wstrząśnięty nagłym odejściem kolegi po fachu. „Wiedziałem, że Krzysiek walczy o życie, ale do ostatniej chwili miałem nadzieję, że to się wszystko dobrze skończy”, wyznał.

„Jestem wstrząśnięty. Przepracowaliśmy razem całe "39 i pół" i "39 i pół tygodnia". Krzysiek był też genialnym lektorem i w pewnym momencie zrezygnował z aktorstwa dla komfortu pracy samemu. I on z tej samotności już nie wyszedł”, mówił Super Expressowi Tomasz Karolak i dodał: „54 lata to nie jest wiek na umieranie. Jestem wstrząśnięty”.

Zobacz także: Krzysztof Banaszyk był szczęśliwym ojcem i mężem. Jego żoną była znana aktorka

Tomasz Karolak w sesji dla magazynu VIVA!, 2018 rok

Krzysztof Banaszyk, 2012 rok