Krystyna Prońko krótko o relacji z Majką Jeżowską. Połączył je jeden mężczyzna
Artystki wystąpiły razem na scenie
Podczas Polsat Hit Festiwal 2024 na scenie wystąpiły razem Krystyna Prońko i Majka Jeżowska. Panie zaśpiewały piosenkę... o mężczyźnie, z którym obie były związane. Gdy przed laty młoda wokalistka związała się z byłym partnerem mentorki, wybuchł spory skandal. Jakie dzisiaj łączą je relacje?
Krystyna Prońko i Majka Jeżowska razem na scenie w Sopocie
Krystyna Prońko od wielu lat obecna jest na polskiej scenie muzycznej, a jej utwory łączą pokolenia. W tym roku powróciła w wielkim stylu z utworem „Tempus fugit”, który miał reprezentować nasz kraj w tegorocznym konkursie Eurowizji. Niestety, jurorzy nie zdecydowali się na jej utwór. Niedługo później artystka wystąpiła na Polsat Hit Festiwal w Sopocie w ramach jubileuszu Majki Jeżowskiej.
Podczas tego wydarzenia reporter Pomponika przeprowadził z wokalistką krótką rozmowę. Krystyna Prońko nie była jednak zbyt skora do udzielania odpowiedzi. Na pytanie, jak czuła się występując z Majką Jeżowską, odparła krótko: „Normalnie, jak zwykle”. „Każdy występ jest stresujący, ale to nie znaczy, że mam się czuć nienormalnie”, zapewniała artystka.
Czytaj też: Andrzej Piaseczny otworzył się na temat ślubu z partnerem. Padła jasna deklaracja
Krystyna Prońko, Majka Jeżowska, Polsat Hit Festiwal 2024
Krystyna Prońko i Majka Jeżowska: połączył je jeden mężczyzna
Nie każdy wie o tym, że obie wokalistki mają za sobą dość burzliwą historię. Krystyna Prońko była mentorką oraz wykładowczynią Majki Jeżowskiej na Akademii Muzycznej w Katowicach. Niedługo później młoda artystka związała się z jej byłym partnerem, kompozytorem Januszem Komanem. Zakochali się w sobie, a z czasem pobrali i doczekali dziecka. Obie panie ucierpiały przez tego mężczyznę i wspólnie stworzyły piosenkę „On nie kochał nas”, którą zaśpiewały właśnie na scenie w Sopocie.
Mimo upływu wielu lat, piosenka nadal ma dla Krystyny Prońko szczególne znaczenie. Okazuje się, że relacje pomiędzy artystkami są takie, jak na scenie. „Ponieważ rzadko to śpiewam, ale jak już śpiewam to właśnie z Majką, to myślę sobie, że to jest bardzo dobry utwór”, wyznała wokalistka w rozmowie z Pomponikiem. Jak sama podkreśla, „szanuje swoje życie prywatne”, dlatego niechętnie dzieli się szczegółami.
Zobacz także: Aleksandra Kwaśniewska wybrała się z mężem na rajskie wakacje. Nie wszystko poszło po ich myśli
Krystyna Prońko, Majka Jeżowska, Polsat Hit Festiwal 2024