Kristen Stewart aktorką dekady!
Kontrowersyjna decyzja Stowarzyszenie Krytyków Filmowych w Hollywood!
- Ida Marszałek
13 grudnia Stowarzyszenie Krytyków Filmowych w Hollywood (Hollywood Critics Association) ogłosiło, że Kristen Stewart została wybrana aktorką dekady. Jest to pierwsza tego typu nagroda w historii. Oficjalne oświadczenie organizacji brzmiało:
Stowarzyszenie Krytyków Filmowych z dumą oświadcza, że Kristen Stewart otrzyma nagrodę „Aktorka dekady” podczas ceremonii, która odbędzie się 9 stycznia 2020 roku. Imponująca filmografia Stuart zawiera takie filmy jak „Seberg”, „Personal Shopper”, „Sils Maria”, „The Runaways” i „Aniołki Charliego”.
Kariera Kristen Stewart
Aktorka znana jest szerszej publiczności z filmowych ekranizacji sagi Zmierzch autorstwa Stephenie Meyer, gdzie wcieliła się w Bellę Swan. Jednak karierę rozpoczęła dużo wcześniej. Swoją pierwszą rolę zagrała w wieku 12 lat w filmie Azyl Davida Finchera, u boku Jodie Foster.
Rola w Zmierzchu przyniosła Stewart sławę, jednak miała też negatywne skutki. Aktorka oddała swoją twarz jednej z ikon współczesnej kultury młodzieżowej, przez co jej działalność zawodowa była kojarzona wyłącznie z tą jedną produkcją. Należy dodać: produkcją o dyskusyjnych walorach artystycznych.
Od tej pory aktorka walczyła z infantylnym wizerunkiem bohaterki młodzieżowej serii, wybierając nieoczywiste i odważne role. Współpracowała z francuskim reżyserem Olivierem Assayasem, u którego zagrała aż dwukrotnie (w filmach: Sils Maria i Personal Shopper). Ostatnio w filmie Seberg wcieliła się w amerykańską aktorkę Jean Seberg – ikonę francuskiego kina Nowej Fali, prześladowaną przez FBI, za pomoc udzieloną ugrupowaniu "Czarne Pantery".
Kontrowersje wokół decyzji Stowarzyszenia
Za nagłą zmianę kursu swojej kariery oraz śmiałe posunięcia zawodowe Stewart na pewno zasługuje na podziw. Jednak czy jej gra aktorska jest na tyle zjawiskowa, że zasługuje na przyznane jej wyróżnienie? Mamy co do tego wątpliwości. Tym bardziej, że jedna z dumnie wymienionych przez Stowarzyszenie produkcji – Aniołki Charliego – nie może poszczycić się dobrymi wynikami finansowymi.
Wygląda na to, że decyzja Stowarzyszenia jest zaskakująca nie tylko dla nas. Kontrowersyjne orzeczenie spotkała fala krytyki. Swój wybór Stowarzyszenie motywuje liczbą filmów, w których wystąpiła aktorka w ciągu ostatniej dekady. Stewart uczestniczyła aż w 21 produkcjach, czym prześcignęła pozostałe kandydatki do nagrody. Powód ten nie wydaje się jednak wystarczający dla kinowych fanów, którzy zdecydowanie wskazują, że to Viola Davis, zdobywczyni takich nagród jak Emmy, Złoty Glob oraz Oscar (wszystkich w tej dekadzie), powinna zostać wyróżniona.
Decyzja motywowana politycznie?
Jak na swojej stronie internetowej deklaruje Hollywood Critics Association: „Różnorodność jest niezwykle ważna w krytyce filmowej, a HCA chce się upewnić, że wszystkie głosy są reprezentowane w naszej grupie”.
Stewart należy do społeczności LGBTQ+, co oficjalnie ogłosiła w 2017 roku. Aktorka znana jest również z zaangażowania w sprawy dyskryminacji mniejszości oraz ze swoich feministycznych poglądów. Być może więc decyzja, jaką podjęło Stowarzyszenie ma po części właśnie motywację polityczną.