Koronawirus w Polsce: kiedy możemy spodziewać się drugiej fali zachorowań?

Jak pokazują statystyki, publikowane przez Ministerstwo Zdrowia, liczba wszystkich zakażeń koronawirusem w Polsce zbliża się do dziesięciu tysięcy. Pomimo zastosowanych środków ostrożności i wprowadzenia ograniczeń, prawdopodobnie czeka nas druga fala epidemii Covid-19. Kiedy może nastąpić?

Koronawirus w Polsce. Druga fala zachorowań

Łukasz Szumowski ujawnił w programie Gość Wydarzeń na antenie telewizji Polsat News, kiedy możemy spodziewać drugiej fali epidemii. „Wiemy, że na jesieni będziemy mieli problem ze współistnieniem grypy, która na półkuli północnej jest obecna w tym sezonie jesienno-zimowym, i koronawirusem razem wziętych”.

„To było podnoszone na spotkaniu ministrów zdrowia i WHO – musimy się przygotować na wzrost zachorowań, na drugą falę epidemii na jesieni”, ostrzegł minister zdrowia.

Minister przyznał, że nie potrafi jednoznacznie określić, kiedy w Polsce nastąpi szczyt zachorowań. „Jeżeli mamy mówić uczciwie i bez żadnych kontekstów ukrywania czegokolwiek, mam trzy czy cztery, bardzo rzetelne opracowania modelów epidemiologicznych, które pokazują, że ta fala się przesuwa co kilka dni”, wyjaśnił na antenie Polsat News.

„Mieliśmy modele amerykańskie, które mówiły o tym, że już przeszliśmy szczyt, że już mamy tendencję spadkową. Z całym szacunkiem, ja myślę, że to są bardzo zgubne modele, nie są wiarygodne do końca. Te, które ja mam do dyspozycji, mówią o tym, że codziennie przesuwamy tę falę do przodu”, dodał.

Łukasz Szumowski podkreślił również, że w tym przypadku istotne są dwa czynniki: „ile się izolujemy i jak szybko od momentu diagnozy pacjent trafia do izolacji”.

W podobnym tonie wypowiada się ekspert WHO, Walter Ricciardi. „Tak długo, jak nie będziemy mieć szczepionki, będą nowe fale epidemii albo, na co miejmy nadzieję, małe ogniska, które trzeba ograniczać”, cytuje jego słowa agencja ANSA. „Dlatego tak ważne jest to, by nie przyspieszać otwierania kraju. W przeciwnym razie ryzykujemy tym, że druga fala uderzy jeszcze przed latem”.

Na całym świecie odnotowano prawie dwa i pół miliona przypadków zakażenia koronawirusem. 170 tysięcy osób zmarło, blisko 650 tysięcy wyleczono.