Reklama

Niebezpieczny typ koronawirusa wykryto w chińskim mieście Wuhan w grudniu zeszłego roku. Zagrożenie jest bardzo poważne, dlatego Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ustaliła specjalne wytyczne dla szpitali. Tajemniczy wirus powoduje ciężkie zapalenie płuc, porównywalne do SARS (zespół ciężkiej ostrej niewydolności oddechowej). Zabił już ponad 100 osób.

Reklama

Koronawirus dotarł do Niemiec

Niemcy to drugi kraj w Europie, w którym potwierdzono przypadek zarażenia koronawirusem z Chin. Ujawniono, że chodzi o mieszkańca jednego z miast w Bawarii. „Został on odizolowany i cały czas monitorowany jest jego stan zdrowia”, poinformował Bawarski Krajowy Urząd ds. Zdrowia i Bezpieczeństwa Żywności. Badane są też osoby, które miały kontakt z mężczyzną. Wcześniej to Francja potwierdziła trzy przypadki, dodając, że stan pacjentów jest stabilny.

Koronawirus miał pojawić się na targu owoców morza w mieście Wuhan, w Chinach. Nielegalnie sprzedawano na nim też dzikie zwierzęta, jak koale czy nietoperze. Niebezpieczne drobnoustroje, objawiające się infekcjami układu pokarmowego i oddechowego, zaatakowały ludzi. Podobnie rozwijał się SARS, który w 2003 roku zabił ponad 900 osób. Eksperci podkreślają, że drobnoustroje moją mutować się i przekształcać w kolejne, jeszcze trudniejsze do zwalczenia formy.

Jak rozpoznać zakażenie koronawirusem? Objawy przypominają zapalenie płuc: wysoka gorączka, męczący suchy kaszel i ogólne osłabienie organizmu. Aby nie narażać się na ewentualne ryzyko, należy pamiętać o częstym oraz dokładnym myciu rąk. Eksperci polecają również unikanie zatłoczonych miejsc, takich jak komunikacja miejska. Przede wszystkim dotyczy to osób, które właśnie wróciły z Chin, Tajlandii, Tajwanu czy Korei.

Reklama

Nieoficjalnie mówi się o ponad tysiącu przypadków zarażenia na całym świecie.

Reklama
Reklama
Reklama