Reklama

Pandemia koronawirusa wywróciła nasze życie do góry nogami. Musimy podporządkować się nowym zasadom i odnaleźć się w tej innej rzeczywistości. Niestety walka z tym przeciwnikiem nie należy do najłatwiejszych, ale naukowcy pracują nad szczepionkami. Optymistyczny scenariusz zakłada, że mogą być gotowe już na jesieni, ale najprawdopodobniej doczekamy się ich w przyszłym roku. Badacze w tym czasie próbują wykorzystać naukę i dowiedzieć się jak najwięcej o koronawirusie. A ten stale mutuje. Badacze dokonali nowego odkrycia. Jak podają, nowy wirus zmutował w trzy różne szczepy. Co to oznacza?

Reklama

Mutacja koronawirusa: nowe odkrycie naukowców

Na świecie na Covid-19 chorują już prawie 2 miliony osób, a zmarło ponad 121 tysięcy. Zdaniem naukowców wirus mutując dostosowuje się do systemów odpornościowych. Nie wiadomo, jaką postać osiągnie w za kilka miesięcy. Ale świat nauki podkreśla, że najnowsze informacje będą pomocne w tworzeniu szczepionki.

W tej chwili mówi się o trzech rodzajach koronawirusa – A, B i C. Pierwszy z typów SARS-COV-2 (TYP A) odpowiada pierwotnemu, temu pobranemu od nietoperzy i pigmalionów. Typ B określany jest jako pierwszy mutujący, który rozprzestrzenił się po całej Azji Wschodniej. Ostatni to typ europejski (TYP C), który występuje przede wszystkim w Wielkiej Brytanii, Szwecji, we Włoszech czy Francji. Dominującym w całej Europie jest jednak wirus typu B.

Badaczom udało się to ustalić w oparciu o dane z materiałów pobranych z całego świata na przestrzeni ostatnich miesięcy.

„Opisane mutacje rdzeniowe zostały potwierdzone przez wiele współpracujących laboratoriów i platform sekwencjonowania i można je uznać za wiarygodne. Na wzorce filogeograficzne w sieci mogą potencjalnie wpływać charakterystyczne historie migracji (...) i wielkość próby. Niemniej jednak rozważne byłoby dopuszczenie możliwości, że warianty mutacji mogą modulować obraz kliniczny i rozprzestrzenianie się choroby”, podało tydzień temu czasopismo Proceedings of National Academy of Sciences.

Adobe Stock

Kiedy szczepionka na koronawirusa?

Władze Chin pozwoliły na rozpoczęcie wczesnej fazy prób klinicznych dwóch prototypów szczepionki przeciwko COVID-19. Jak podała agencja Xinhua to będą pierwsze eksperymentalne testy szczepionek na ludziach. Potrzeba jednak trzech prób faz klinicznych, by orzec, że jest ona bezpieczna i skuteczna.

„Jeden z prototypów powstał w wyniku współpracy oddziału Chińskiej Państwowej Grupy Farmaceutycznej (Sinopharm) w mieście Wuhan i Wuhańskiego Instytutu Wirusologii. Drugi opracowała pekińska firma Sinovac Research and Development”, podała agencja.

Jak podał portal Caixin laboratorium Wuhańskiego Instytutu Wirusologii Chińskiej Akademii Nauk jako jedno z pierwszych określiło kod genetyczny wirusa.

Oprócz chińskich prototypów, w fazę testów weszły także projekty z USA. Badania mogą potrwać nawet kilkanaście miesięcy, zanim szczepionka zostanie prowadzona na rynek.

Reklama

ŹRÓDŁA: POLKI.PL, Fakty Interia, Polsat News

Reklama
Reklama
Reklama