Reklama

Koronawirus pojawił się kilkanaście dni temu w Chinach, a już zabił 9 osób. Lekarze rozkładają ręce, ponieważ nie wiedzą, jak walczyć z zarazkami, które nigdy wcześniej nie pojawiły się na świecie. Wszystkich osób oficjalnie zarażonych jest według chińskich władz już 440 (wliczając obywateli Korei Płd, Tajlandii i Tajwanu). Brytyjscy eksperci mówią jednak nieoficjalnie nawet o liczbie 1700. Właśnie zdiagnozowano pierwszy przypadek zarażenia przez obywatela USA, który wrócił z podróży po Azji. Jak rozpoznać u siebie objawy niebezpiecznego wirusa?

Reklama

Koronawirus – objawy, liczba ofiar

Nazwa Koronawirus pochodzi od kształtu jego otoczki, którą widać pod mikroskopem. Przypomina ona właśnie koronę. Niebezpieczne drobnoustroje, które od grudnia rozprzestrzeniają się na terenie Azji (a teraz i USA) objawiają się infekcjami układu pokarmowego i oddechowego. Konkretniej mowa o trudnościach z oddychaniem, ale i wysoką gorączką czy katarem. Wirus podobny jest do tego, który w 2003 roku pod nazwą SARS, zabił pond 900 osób. Eksperci podkreślą, że drobnoustroje moją mutować się i przekształcać w kolejne, jeszcze trudniejsze do zwalczenia formy. WHO zastanawia się, czy nie ogłosić alertu turystycznego.

Najpoważniejszym wątkiem w całej historii może okazać się obywatel USA, który tydzień temu wrócił do swojego kraju po tym, jak odwiedził Chiny. Dokładnie mowa o prowincji Hubei i mieście Wuhan, które uznawane są za ognisko wirusa. 30-latek jest po opieką amerykańskich lekarzy, a jego stan określany jest jako dobry. Specjaliści próbują odtworzyć listę osób, z którymi turysta mógł mieć kontakt podczas swojego powrotu z Azji do Stanów Zjednoczonych. Tylko precyzyjne przebadanie wszystkich tych osób może dać pewność, że Koronawirus nie rozprzestrzeni się dalej. O ile kolejni zarażeni turyści nie wrócą do swoich krajów po wycieczce do Azji…

Co warto robić, by mieć pewność, że wirus nas nie zarazi? Warto często myć ręce, nie dotykać brudnymi dłońmi okolic oczu, ust, nosa, a także unikać zatłoczonych miejsc takich jak komunikacja miejska. Przede wszystkim jednak apele lekarzy są kierowane do osób, które właśnie wróciły z podróży po Chinach, Tajlandii, Tajwanu czy Korei. Jeśli ktokolwiek zauważy u siebie objawy, o których napisaliśmy wyżej, koniecznie należy zwrócić się do lekarza.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama