Małgorzata Rozenek-Majdan również pozostała w domu z powodu koronawirusa. Gwiazda TVN odwołała wszystkie zawodowe plany i poświęciła się odpoczynkowi. Wraz z synami Stasiem i Tadeuszem oraz mężem oddaje się kolejnym rozrywkom. Jak na okres kwarantanny patrzy ulubienica widzów? I co sądzi o decyzji rządu o zamknięciu sklepów, restauracji i przymusie pozostania w domu?

Reklama

Małgosia Rozenek-Majdan o koronawirusie

Oczekująca na trzeci poród prezenterka oceniła decyzję rządu premiera Morawieckiego jako bardzo dobre. „To jest taki moment, który może być potraktowany jako kłopot. Z drugiej strony to jest także czas, który został nam dany w prezencie. Najważniejsze jest, żeby przetrwać ten łańcuch zarażania, jeśli wszyscy zdecydujemy się zostać w domach, to szanse na to, że nasze państwo poradzi sobie z epidemią, są bardzo duże”, powiedziała gwiazda w TVN24, którego redakcja połączyła się z Małgorzatą Rozenek-Majdan za pomocą internetu.

Okazuje się, że większość obowiązków domowych oraz pozadomowych wziął na siebie Radosław Majdan. „Bardzo o nas dba, żebyśmy nie musieli się z nikim kontaktować. Bardzo przestrzegamy tego mycia rąk i dezynfekcji”, powiedziała Małgosia Rozenek-Majdan na wizji. Jak jej rodzina radzi sobie z narastającą nudą? „Znaleźliśmy czas na gry planszowe. Radosław wygrywa najczęściej, ma jakąś cierpliwość do tego i najlepszą taktykę. Na pewno też wszyscy wyjdziemy z tej kwarantanny o kilka kilogramów ciężsi”, zaśmiała się gwiazda w TVN24.

Jakie jeszcze porady ma dla innych ulubienica widzów? „Można przeczytać książki, zrobić porządki, ale przede wszystkim należy spędzić go razem i potraktować jako czas do refleksji”, podpowiedziała prowadząca Projekt Lady. I my dołączamy się do ostatniego z pomysłów! Zbliżmy się do swoich bliskich, swoich domowników. Zacznijmy rozmawiać, a może okaże się, że poznamy się na nowo…

Reklama

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama