Reklama

Ze względu na koronawirusa polski rząd na czele z premierem Mateuszem Morawieckim poinformowali na piątkowej konferencji prasowej o wprowadzeniu w całym kraju stanu epidemii. Przedłużono też okres zamknięcia szkół a także podwyższono karę za nieprzestrzeganie kwarantanny. W odpowiedzi na pytanie dziennikarzy szef rady ministrów przekazał też, że data wyborów prezydenckich nie ulegnie zmianie.

Reklama

Do kiedy będą zamknięte szkoły? Nowa kara za złamanie kwarantanny

Dziś po godzinie 19:00 ogłoszono, że lekcje we wszystkich szkołach nie będą odbywać się aż do połowy kwietnia. „Podjęliśmy więc decyzję o wstrzymaniu lekcji do Świąt Wielkiejnocy. To trudna decyzja, ale ważna i potrzebna, żeby nie doszło do bardzo szerokiego rozprzestrzeniania się koronawirusa”, powiedział Mateusz Morawiecki podczas konferencji prasowej. Decyzja związana jest z wprowadzeniem stanu epidemii. „Wprowadzamy stan epidemii, żeby zapobiegać kolejnym rozprzestrzenianiom się koronawirusa. Oznacza to dla społeczeństwa nowe obowiązki. Robimy wszystko, by przygotować Polskę na trudne, nadchodzące tygodnie”, dodał premier. Dzieci wrócą najprawdopodobniej do szkół w środę 15 kwietnia.

Zwrócono też uwagę, że coraz więcej osób nie przestrzega 14-dniowej kwarantanny, która jest obowiązkowa dla osób, które powróciły do Polski z zagranicy. Rząd zdecydował, że kara za złamanie owej kwarantanny wzrośnie z pięciu tysięcy do 30 tysięcy złotych.

Reklama

Przy okazji Mateusz Morawicki w imieniu wszystkich posłów podziękował tym, którzy walczą z koronawirusem. Zwrócił się też z apelem do Polaków. „Dziękuję wszystkim służbom oraz zaangażowanym w edukację sanitarną. Mam nadzieję, ze już po świętach wielkanocnych będziemy mogli zmienić tryb życia. Pamiętajmy jednak o higienie. Unikajmy kontaktu ze starszymi osobami”, usłyszeliśmy podczas konferencji.

Reklama
Reklama
Reklama