Reklama

Koniec starego roku i początek nowego zdecydowanie nie był spokojny dla Katarzyny Tusk. Mama dwóch małych córeczek przeżyła chwile grozy, kiedy młodsza z jej pociech trafiła do szpitala. Według relacji blogerki dotarły do placówki w ostatniej chwili, bo stan niemowlęcia pogarszał się z każdą godziną... Na początku stycznia dziewczynka zakończyła hospitalizację, jednak szczęście rodziny nie trwało długo. Teraz córka Donalda Tuska poinformowała, że jej dziecko ponownie trafiło do szpitala.

Reklama

Córeczka Kasi Tusk trafiła do szpitala

Katarzyna Tusk żegnała stary rok pełna obaw o zdrowie swojej małej córeczki. Kobieta wraz z mężem wychowują wspólnie dwie dziewczynki, dwuletnią i zaledwie pięciomiesięczną. Obie pociechy pary przeszły wcześniej zakażenie koronawirusem. Organizm niemowlęcia był bardzo osłabiony po walce z chorobą, przez co dziecko złapało infekcję bakteryjną. Na szczęście młoda mama nie zwlekała i zabrała córkę do szpitala. Na miejscu okazało się, że właściwie zdążyły w ostatniej chwili, bo stan maleństwa z każdą chwilą się pogarszał i mogło dojść do sepsy.

„Trafiłyśmy tutaj podobno w ostatniej chwili, chociaż jeszcze dzień wcześniej uspokajano mnie, że nic nie daje powodów do zmartwienia i po niedawnym zachorowaniu moich dzieci na koronawirusa mogę już odetchnąć spokojnie. Intuicja mamy to jednak najczulsze i najrzetelniejsze badanie diagnostyczne. Kwestia kilkunastu, a może nawet kilku godzin nim doszłoby do sepsy, bo parametry stanu zapalnego były już bardzo niepokojące i pogarszały się dosłownie z chwili na chwilę”, pisała wówczas na swoim Instagramie Kasia Tusk.

Czytaj też: Kasia Tusk zaatakowana po wpisie o chorobie córki. Mocna odpowiedź na hejt

Katarzyna Tusk, Instagram/@makelifeeasier

Kasia Tusk z córeczką, Instagram/@makelifeeasier

Córka Kasi Tusk ponownie trafiła do szpitala

Po czasie spędzonym w szpitalu mama i córka mogły wreszcie odetchnąć z ulgą i wrócić do domu. Kiedy wydawało się, że rodzina najgorsze ma już za sobą, a dziewczynce nic nie zagraża, koszmar Katarzyny Tusk powrócił. Na swoim profilu na Instagramie kobieta poinformowała, że ponownie trafiła ze swoją młodszą pociechą do szpitala... „Czy ten szpitalny koszmar się kiedyś skończy?”, napisała publikując zdjęcie szpitalnego pokoju. Miejmy nadzieję, że córka oraz wnuczka Donalda Tuska szybko opuszczą szpital, a dziewczynka wróci do zdrowia i pełni sił!

Zobacz także: Kasia Tusk wyszła z córeczką ze szpitala. Najgorsze mają za sobą

Katarzyna Tusk, Instagram/@makelifeeasier
Reklama

Reklama
Reklama
Reklama