W jej kreacjach nie ma nic przypadkowego! Księżna Kate ukryła w stylizacji ważny przekaz

Najnowsza stylizacja księżnej Kate skrywa ważny przekaz. Większość stylizacji księżnej Cambridge odbija się szerokim echem w mediach na całym świecie. Wszystkie publiczne wyjścia żony księcia Williama są odnotowywane przez prasę, która zwykle w samych zachwytach rozpisuje się na temat jej kreacji. Kate słynie z tego, że zwykle decyduje się na klasyczne, wzorzyste sukienki za kolano, najczęściej dopasowane do jej szczupłej sylwetki. Kreacje Kate to jednak nie tylko perfekcyjnie dopasowane ubrania. Zwykle księżna za pośrednictwem swoich stylizacji stara się coś przekazać. Jej najnowsze wyjście skrywa ważną wiadomość! Poznajcie szczegóły.

Kolczyki księżnej Kate z niezwykłym przesłaniem

Kilka dni temu księżna Kate i książę William wraz z dziećmi - George’m, Charlotte i Louisem - spotkali się z legendarnym podróżnikiem i popularyzatorem nauki, Davidem Attenboroughem. Powodem spotkania była premiera najnowszego filmu podróżnika. Rodzina Cambridge spotkała się z nim w ogrodach Pałacu Kensington.

Oczywiście największą uwagę przykuwał najmłodszy syn Kate i Williama, którego dawno nie widziano publicznie. Teraz widać, że chłopiec rośnie jak na drożdżach, a na wspólnej fotografii miał na sobie sweter po starszym bracie. Dopiero teraz najbardziej dociekliwi fani rodziny Windsorów dostrzegli, że księżna tego dnia również miała na sobie coś, co ma wyjątkowe znaczenie. Chodzi o kolczyki Kate.

Żona księcia Williama tego dnia miała na sobie kolczyki od ulubionego projektanta, Patricka Mavrosa. Biżuteria Kate pochodzi z kolekcji Pangolin Haka, co czyni ją wyjątkową. Pangolin to angielska nazwa łuskowców, czyli ssaków „łożyskowych”, których ciało całe pokryte jest łuskami.

Zwierzęta te są pod ścisłą ochroną. Jak podaje magazyn Hello!, procent ze sprzedaży kolczyków (ich koszt to 160 funtów) z tej kolekcji trafia na konto fundacji non profit zajmującej się ratowaniem łuskowców i promowaniem wiedzy na temat tych ssaków. W marcu tego roku podano statystyki, z których wynika, że dzięki sprzedaży kolczyków Patricka Mavrosa udało się uratować bez mała 160 łuskowców. Mały gest, ale jakże znaczący, prawda? Nic dziwnego, że Kate nazywana jest mistrzynią ukrytych sygnałów!