Reklama

Dwukrotny mistrz olimpijski, legendarny koszykarz, gwiazda NBA. Kobe Bryant zginął 26 stycznia 2020 w tragicznej katastrofie lotniczej. Miał zaledwie 41 lat. Oprócz sportowca, na pokładzie helikoptera znajdowało się osiem osób, w tym jego 13-letnia córka Gianna, z którą były zawodnik Los Angeles Lakers leciał na trening...

Reklama

Dziś gwiazdor obchodziłby 43. urodziny.

Kobe Bryant: kim był?

Koszykówka była sensem jego życia. Kobe Bryant był tytanem pracy, perfekcjonistą, wręcz fanatykiem. Bez przerwy trenował, ponieważ chciał być coraz lepszy. Wymagał nie tylko od siebie, ale i od innych, dlatego cieszył się wielkim szacunkiem drużyny, trenerów, a nawet rywali. Właściwie wszystkich. Kochał rodzinę i przyjaciół. Nic więc dziwnego, że opłakuje go cały świat.

Przez 20 lat był wierny jednej drużynie, Los Angeles Lakers. Zdobył z nimi pięć tytułów mistrzowskich. Był na tyle utalentowanym i docenianym zawodnikiem, że aż 18 razy uczestniczył w wielkim Meczu Gwiazd. Wraz z drużyną narodową wywalczył też dwa złote medale olimpijskie, w Pekinie (w 2008 roku) i w Londynie (w 2012).

W 2016 roku ogłosił sportową emeryturę. Przez jakiś czas nie chciał mieć nic wspólnego z koszykówką, nie oglądał nawet meczy. Powrócił na boisko dzięki córce, która postanowiła pójść w ślady sławnego ojca. Sportowiec nie ukrywał dumy – Gianna Gigi Bryant miała do tego talent.

„Zanim nie wciągnęła ją koszykówka, ja prawie w ogóle nie oglądałem już meczów. Ale teraz, oglądamy NBA każdego dnia”, mówił w jednym z wywiadów. Był również przekonany, że Gigi będzie prawdziwą gwiazdą WNBA, kobiecego odpowiednika NBA. Zginęli razem, lecąc na trening do Mamba Academy, którą Bryant założył w 2019 roku. Gigi miała 13-lat.

Kobe Bryant nie zajmował się jedynie sportem. W 2018 roku otrzymał Oscara za animowany film krótkometrażowy Dear Basketball. Zainspirował się swoim wierszem, który powstał po ostatnim meczu. To deklaracja miłości do sportu i opowieść o spełnionych marzeniach. Dokładnie tak wyglądało życie legendy NBA.

Zobacz też: Rok temu w tragicznym wypadku straciła męża i 13-letnią córkę... Co dziś robi Vanessa Bryant?

Kobe Bryant - rodzina

Fani koszykówki na całym świecie nie mogli uwierzyć w tragiczną śmierć swojego idola, ale okazywali niezwykłe wsparcie rodzinie sportowca. Miłością jego życia była Vanessa Laine, ukochana żona i matka jego dzieci. Poza tragicznie zmarłą Gianną, para wychowywała jeszcze trzy córki – 18-letnią dziś Natalię, 4-letnią Biankę i Capri, która w czerwcu tego roku skończyła dwa lata.

Reklama

Kobe Bryant uznawany jest za jednego z najlepszych koszykarzy wszech czasów. Jego śmierć to ogromna strata nie tylko dla świata sportu... Gwiazdora NBA wspominamy w specjalnym wideo...

Reklama
Reklama
Reklama