Reklama

Klaudia El Dursi, prowadząca Hotel Paradise czeka na powrót do Polski. Była uczestniczka Top Model przebywa na razie na Bali, gdzie trwały zdjęcia do programu. Ze względu na pandemię koronawiusa zanim gwiazda spotka się z rodziną, musi odbyć dwutygodniową kwarantannę. Jak się czuje?

Reklama

Klauda El Dursi czeka na powrót do rodziny

Pandemia koronawirusa opanowała świat. Na razie wszystkim trudno jest przystosować się do nowej rzeczywistości. Ze względu na wyjątkową sytuację, ekipa programu zaprzestała wycieczek w turystyczne miejsca i spędza czas na terenie hotelu, we własnym towarzystwie. A jak czuje się prowadząca Hotel Paradise? Czy ma jakieś obawy?

,,W ostatnim czasie bywa różnie. Ale powiem szczerze, jakkolwiek dziwnie to nie zabrzmi, jesteśmy tutaj całkiem bezpieczni. Ponieważ lokalizacja, w której się znajdujemy, jest zupełnie oddalona od wszelkich turystycznych miejsc, większych miasteczek. Jesteśmy my, a dookoła nas same pola ryżowe i nic poza tym", wyznała w rozmowie z Dzień Dobry TVN.

Klaudia El Dursi najbardziej tęskni za rodziną. Najbliżsi odwiedzili ją na kilka tygodni i mieli znów pojawić się na wyspie, ale obostrzenia na to nie zezwalają.

,,Postanowiliśmy wspólnie, że lepiej i bezpieczniej będzie, jak zostaną w Polsce. Teraz jest ze mną mama - nowa grupa wsparcia. Miała wrócić trochę wcześniej, ale postanowiłam ją troszkę przetrzymać ze względów bezpieczeństwa. Lepiej mi będzie, jak razem ze mną wróci do Polski, niż miałaby sama podróżować w takich wątpliwych warunkach", zdradza w rozmowie z Dzień Dobry TVN.

Ekipa programu powróci do Polski już 24 marca, ale zanim wrócą do swoich rodzin będą musieli odbyć dwutygodniową kwarantannę. To będzie dla nich bardzo trudny czas. Ale Klaudia El Dursi podkreśla, że zdrowie jej najbliższych jest dla niej najważniejsze.

,,Jest taki przymus. Ale nawet jakby nie było to obowiązkowe, to zostałabym 14 dni odizolowana, ponieważ nie chciałabym narażać dzieci, teściów", dodała gwiazda.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama