Reklama

Kinga Rusin i Marek Kujawa rzadko mówią o łączącej ich relacji. A teraz zdecydowali się na wyjątek. Od dziewięciu lat tworzą szczęśliwą parę, niedawno świętowali rocznicę związku. Po raz pierwszy udzielili wspólnego wywiadu, w którym opowiadają o miłości, pasji i wspólnej pracy. Co zdradzili?

Reklama

Kinga Rusin i Marek Kujawa we wspólnym wywiadzie

Razem w domu i w pracy. Nie każdy wie, ale Marek Kujawa i Kinga Rusin wspólnie prowadzą markę naturalnych kosmetyków Pat&Rub. Firma niedawno świętowała 11 lat i w 2018 roku osiągnęła 28 milionów rocznej sprzedaży. Ten zawodowy sukces planują świętować wspólnie z fanami marki. Dlatego przygotowali kolejne niespodzianki.

„Bez miłości nie połączylibyśmy naszych sił i umiejętności. Bez pasji Pat&Rub nie stałaby się numerek jeden wśród kosmetyków naturalnych premium. A bez misji nie zajęlibyśmy się projektami społecznymi. Ale chyba najważniejsze jest to, że do wszystkiego się wzajemnie nakręcamy, przerzucamy się pomysłami , dodajemy sobie sił”, wyznaje Kinga Rusin. Dziennikarka wyznała, że dla niej to niesamowite doświadczenie, spędzać z ukochanym dwadzieścia cztery godziny na dobre i nigdy się nie nudzić.

„Kiedy łączą się dwie pasujące do siebie energie, to wszystko zaczyna się liczyć podwójnie. Warunek jest taki, że dwoje ludzi musi się wspierać, a nie zazdrościć sobie. Musi się szanować, a nie ustawiać wyżej lub niżej w hierarchii. I umieć docenić dobre pomysły partnera. My idealnie do siebie pasujemy”, podsumowała gwiazda.

W rozmowie z Iwoną Zgliczyńską dla Party Marek Kujawa opowiedział o chwili, gdy pierwszy raz zobaczył Kingę. Co wówczas pomyślał?

„Że jest fascynująca i… że wygląda na 25 lat. A zaraz potem pomyślałem, że to gejzer wszelakiej aktywności. I że nie można się z nią nudzić!”, wyznał. Para poznała się an wyspie Rodos. Już podczas drogi powrotnej Marek Kujawa wiedział, że tej kobiecie zechce pokazać, jak wygląda jego świat i rozpocząć wspólną podróż. Ukochany dziennikarki wypowiada się o niej z niezwykłą czułością.

„Są w niej trzy Kingi, które się uzupełniają i tworzą niesamowitą kombinację. Pierwsza Kinga to pracowita mróweczka i perfekcjonistka. Druga Kinga to waleczna tygrysica i idealistka, która jest w stanie odłożyć prace na bok, aby walczyć o wartości, w które wierzy. Trzecia Kinga to kochająca życie pasjonatka, ścigająca się ze mną na nartach na trasie slalomu giganta czy skacząca na falach na kajcie”, wyznał.

Co z kolei zdradziła Kinga o swoim wybranku? „To człowiek wszechstronny. Zdolny biznesmen, sprytny prawnik, świetny marketingowiec, sypiący codziennie pomysłami. Codziennie odkrywam w nim coś nowego i może dzięki temu jestem go cały czas ciekawa. Fascynuje mnie!”, dodała w rozmowie z Party.

Kinga Rusin i Marek Kujawa spędzają ze sobą każdą wolną chwilę. Nie opowiadali się, że wspólna praca może się okazac punktem zapalnym w tym związku. Chociaż rozpatrywali wiele scenariuszy i przyznają, że nawet gdyby kiedyś ich drogi się rozeszły, to nie zrezygnują ze wspólnego biznesu.

,,Naszą siłą jest to, cop razem udaje nam się tworzyć. I mam nadzieję, że to dopiero początek, bo pomysłów mamy multum", mówi Kinga Rusin.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama