„Cała Polska patrzy w szoku na Białystok”. Kinga Rusin wystosowała apel po szokujących wydarzeniach

Przebieg pierwszego w Białymstoku Marszu równości wstrząsnął Polską. Ulicami miasta przeszedł pochód pod hasłem Białystok domem dla wszystkich. Niestety pokojowe zgromadzenie było blokowane przez licznych agresywnych kontrmanifestantów, którzy atakowali zgromadzonych, rzucając w nich kamieniami, butelkami, jajkami, petardami, a nawet kostką brukową. Uczestnikom wyrywano tęczowe flagi, doszło też do kilku bezpośrednich napaści. Skandowano też obraźliwe hasła. Policja musiała bez przerwy ochraniać marsz i w ostateczności użyła gazu. Przerażające nagrania obiegły Internet i wywołały falę strachu i oburzenia. Wiele gwiazd odniosło się do wydarzeń z Białegostoku.

Gwiazdy o wstrząsających wydarzeniach w Białymstoku

Od soboty policja zatrzymała już 36 osób, a także ustaliła tożsamość 13 kolejnych. Wszyscy winni agresji mają zostać ukarani. Wielu Polaków jest jednak przerażonych skalą nienawiści, której byliśmy świadkami. Kinga Rusin wystosowała specjalny apel do mieszkańców Białegostoku, których wzywa do działania. „Do Mieszkańców Białegostoku: cała Polska patrzy w szoku na Białystok. Polowania na ludzi na ulicach!? Bicie kobiet i dzieci!? Przez obrzydliwe zachowanie niektórych mieszkańców, Białystok okrył się wstydem! Naprawdę pozwolicie by zło Was zdominowało? Wierzymy, że w Białymstoku więcej jest jednak Biało-Czerwonych Serc, czyli patriotów chcących aktywnie przeciwstawić się złu. Cała machina państwowo-prawicowo-medialna sieje dziś nienawiść do mniejszości, tworzy wroga żeby mieć paliwo wyborcze. Tym razem „wrogiem” stali się ludzie którzy NIKOMU NIE ROBIĄ KRZYWDY, chcą jedynie takich samych praw jak wszyscy obywatele, prawa do zgromadzeń i wyrażania uczuć. Są łatwym celem, wystarczy o nich nakłamać. Politycy i propagandziści prawicowi cynicznie wykorzystują niewiedzę i strach tłumów by skłócić społeczeństwo. Jesteśmy o krok od rozlewu krwi. Nienawiść kończy się zbrodnią”, napisała na profilu Biało-Czerwone Serca. Opisała też w jaki sposób białostocczanie mogą domagać się sprawiedliwości od władz.

Gwiazdy o wydarzeniach w Białymstoku

Swoje stanowisko zajęło też wiele innych gwiazd i osobistości. „Białystok pokazał, że żyjemy w społeczeństwie, gdzie uśmiechniętych i walczących o lepsze życie ludzi można uderzać kijem czy kamieniem, a władza pozostaje obojętna. Widok agresywnych kiboli, którzy atakowali słabszych od siebie fizycznie nastolatków i osoby walczące o swoje podstawowe prawa mnie prawdziwie zszokował i osobiście dotknął. Szczerze wierzę, że policja w porozumieniu z prokuraturą zatrzyma osoby winne tego, co się wydarzyło”, napisał Robert Biedroń.

Ostrzegł też, że podobna sytuacja niebawem może wkrótce powtórzyć, ponieważ grupa agresorów planuje w taki sam sposób zaatakować Marsz Równości w Płocku 10 sierpnia. „Dochodzą do mnie niepokojące głosy, że kibice Jagiellonii organizują wspólny wyjazd na Marsz Równości w Płocku 10 sierpnia - nie pozwólmy na to, proszę. Powiedzmy głośno #stopnienawiści, stańmy po stronie dobra. Dobra, które zawsze zwycięża”, apeluje polityk

Karolina Korwin-Piotrowska także była wstrząśnięta. Apeluje, że taki wybuch nienawiści i agresji może prowadzić do jeszcze bardziej tragicznych wydarzeń. „Poczytajcie, jak bylo w Jedwabnem. Jak bylo podczas pogromu w Kielcach. Jak w końcu bylo w niby dalekiej Afryce, ale niedawno, kiedy miliony zginęły podczas pogromu Hutu:Tutsi. Przypomnijcie sobie, jak było podczas wojny w bylej Jugosławii... Ktoś to wszystko rozpętał. Świadomie i z rozmysłem. Cynicznie. Po co? Odpowiedzcie sobie sami na te pytania. Pytanie chyba już nie brzmi, czy krew się poleje, bo to jest pewne. Tak się kończy wołanie „W imię Boga wypi***alaj”... Pytanie brzmi, ile będzie ofiar. Chyba już nikt nie ma wątpliwości. Jest o krok. Taka jest Polska w 2019. Pogromy zawsze robili tzw. ”zwykli ludzie”. Gdzie w tym jest Bóg? Widział ktoś?”, napisała w poruszającym poście.

Swój smutek wyraziła także Maffashion: „Boli mnie wszystko, boli mnie serce, że człowiek człowiekowi jest takim wrogiem. Oczywiście nie generalizując i nie skupiając się na miejscowości, z której pochodzi nagranie”, napisała. Z kolei Andrzej Piaseczny opublikował poruszające nagranie, w którym w mocnych słowach apeluje: „Ludzie! Opamiętajmy się. Precz z faszyzmem w Polsce. Nie może być tak, że czterech kolesi biegnie za kimś, a policja stoi i nie reaguje. Czterech kolesi biegnie za kimś i leje go w twarz. W demokratycznym, praworządnym podobno państwie”, powiedział.

Bardzo mocno poruszony był też Qczaj. „Chłonę wszystko jak gąbka, przeżywam tak, że czasami brak mi powietrza... Dziś pracuję nad tym by myśli przepłynęły, by nie dusić się własnymi łzami, nie wyrywać włosów z głowy, nie bić nią w ścianę by bolało bardziej niż w środku. Nie mam kontroli nad myślami tych którzy krzywdzą, plują i upokarzają. Ale mam kontrolę nad swoimi które mają moc jeszcze większą niż te nienawistne... Chcę myśleć o tym jak cudownie jest ukochiwać! Jak wspaniale jest widzieć szczęście ludzi którzy się kochają, jak cieszy gdy się wspierają... Wdech. Wydech. Wydycham nienawiść, złość. Wydycham złość na tych co się nie ukochali. Wdycham miłość!”, napisał.

Miejmy nadzieję, że sytuacja nigdy się nie powtórzy. Gwiazdy mają rację, mówiąc, ze nienawiść do niczego nie prowadzi.