„Zaczarowała mnie jej otwartość, życzliwość i sposób rozmowy”. Kim jest żona Grzegorza Krychowiaka?
„Weszliśmy razem w dorosłe życie, to bezcenne doświadczenie mocno nas ze sobą związało”, mówiła Celia
To była miłość od pierwszego wejrzenia. U jej boku Grzegorz Krychowiak znalazł miłość i szczęście. „Myślę, że dobraliśmy się, pasujemy do siebie, dlatego nasz związek wciąż trwa i – wierzę w to – będzie trwał”, podkreślał sportowiec w rozmowie z VIVĄ!. W 2019 roku zakochani stanęli na ślubnym kobiercu. Kim jest żona piłkarza? Co mówili o swojej miłości?
Kim jest żona Grzegorza Krychowiaka?
Ona – piękna francuska modelka. On – niezwykle przystojny reprezentant Polski w piłce nożnej, jej zdaniem niepozbawiony wad. Poznali się w Bordeaux, gdzie Grzegorz grał w miejscowym klubie, a Celia studiowała zarządzanie i marketing. Część swojego czasu spędzała na uczelni, a resztę na praktykach w salonie firmy, która handlowała luksusowym wyposażeniem do łazienek. Pewnego dnia poznała polskiego piłkarza. Grzegorz Krychowiak przyszedł do sklepu kupić kafelki do swojego mieszkania.
„Pomyślałam: O mój Boże, jaki on jest piękny! On mnie w pierwszej chwili chyba w ogóle nie zauważył, bo siedziałam za biurkiem. To był impuls, że musi mnie zobaczyć, dowiedzieć się, że istnieję! Wstałam, zaczęłam przechadzać się po salonie, udając, że zapisuję jakieś numery czy ceny (śmiech). I podziałało! Podszedł do mnie, powiedział po francusku: „Bonjour mademoiselle…”. Ogromnie spodobał mi się jego akcent. Uwiódł mnie tym, jak mówi. I swoim uśmiechem”, zwierzała się w rozmowie z Beatą Nowicką 28-latka.
Z kolei Grzegorza zafascynowała jej otwartość, życzliwość i sposób rozmowy. Po kilku minutach poprosił ją o numer telefonu i zadzwonił od razu na drugi dzień.
„Celia na początku po prostu mi się spodobała. I wciąż ogromnie mi się podoba, bo jest piękna, ale potem zaczyna liczyć się wnętrze, inteligencja, sposób patrzenia na świat. Z czasem zrozumiałem, że uwielbiam jej osobowość, pozytywne nastawienie do życia. To przyszło naturalnie, nie było przełomowego momentu”, wspominał w VIVIE!
Rodzice Celii obawiali się, że córka zwiąże się z piłkarzem. Jak przyznała wtedy ukochana Grzegorza Krychowiak, we Francji regularnie wybuchają skandale z czołowymi piłkarzami. To dlatego byli nieco sceptycznie nastawieni do sympatii córki. W dodatku była wtedy młoda, miała 19 lat, a Grzegorz 21. „Zabawne, bo jak tylko Grzesia poznali, od razu go pokochali. Greg jest bardzo inteligentny, kulturalny, odpowiedzialny, spokojny. Można mu było zaufać, co bardzo ich uspokoiło”, relacjonowała Celia.
Zakochani razem wchodzili w dorosłe życie i to było dla nich cenne doświadczenie, które mocno ich związało. „Razem się zmienialiśmy. On był młodziutkim piłkarzem, który marzył o wielkiej karierze. I to marzenie się spełniło, a ja byłam tego świadkiem. Towarzyszę mu od samego początku – byłam przy jego największych sukcesach, transferach do świetnych klubów. Widziałam jego triumf na stadionie w Warszawie”, opowiadała Celia Jaunat.
Zobacz też: Grzegorz Krychowiak: „Zaczarowała mnie jej otwartość, życzliwość i sposób rozmowy”
Celia i Grzegorz Kychowiak w sesji VIVY!, 2018 rok
Czym zajmuje się Celia Jaunat?
Ukochana Grzegorza Krychowiaka nie ukrywała nigdy, że chociaż futbol jest ważną częścią jej życia, to nie przepada za nim i nie orientuje się w tym świecie. „Kiedy wraca do domu, to fakt, że ja z nim rozmawiam o wszystkim innym, tylko nie o piłce, że nie znam imion jego kolegów ani nawet trenera, w jakimś sensie go odpręża. Przy mnie choć przez chwilę może przebywać w innym świecie”, mówiła nam kilka lat temu. Stara się być dla piłkarza ogromnym wsparciem i zdaje sobie sprawę, że Grzegorz wybrał rygorystyczny, wymagający zawód. To jemu podporządkowują swoje życie.
Para wspólnie dzieli zainteresowania i pasje. Oboje uwielbiają spędzać czas wolny na oglądaniu wystaw fotografii, sztuki nowoczesnej czy mody, podróżują w najdalsze zakątki świata. Są zakochani w modzie i kinie. To widać w mediach społecznościowych pary. Ukochana Grzegorza Krychowiaka zachwyca na zdjęciach, a na jej koncie przybywa kolejnych obserwatorów.
„W Paryżu jest mnóstwo imprez, znam sporo ludzi w tym świecie, mam wielu przyjaciół, więc mnie zapraszają. Kiedy idę na jakiś pokaz, lubię wrzucać potem zdjęcia, dzielić się moimi wrażeniami, emocjami. Doskonale zdaję sobie sprawę z tego, że popularność mojego Instagramu, moja popularność wynika z faktu, że jestem z Grzegorzem. Ludzie interesują się moim życiem, ponieważ on jest postacią publiczną. Więc wielka ilość followersów nie ma dla mnie aż tak dużego znaczenia, lepsza jest jakość niż ilość”, dodawała.
W 2017 roku piłkarz poprosił ukochaną o rękę na Bora-Bora. Wiedział, że to kobieta, z którą chce spędzić resztę życia. Oboje mają wspaniałe wspomnienia, poznali się bardzo dobrze, są też świadomi swoich zalet i wad. Dwa lata później stanęli na ślubnym kobiercu. Wtedy też modelka przyjęła nazwisko ukochanego. To był jeden z najpiękniejszych ślubów, a Celia stała się jedną z najpopularniejszych polskich WAGs.
W mediach społecznościowych żony Grzegorza Krychowiaka znajdziemy niesamowite kadry z podróży i stylizacje. Swój Instagram Celia traktuje jako osobisty pamiętnik. Obok kadrów, którymi dzieli się z obserwatorami trudno przejść obojętnie. Ukochana polskiego piłkarza posiada gust, wdzięk i talent. Modelka wspiera męża w tworzeniu salonu włoskiego Balamonte, który powstał z pasji Grzegorza Krychowiaka do klasycznej elegancji. Marka skupia się na szyciu garniturów i koszul. Celia odpowiada za kolekcje dla kobiet i spełnia się jako projektantka.
Zakochanym życzymy wszystkiego najlepszego!
Sprawdź też: Niesamowity miesiąc miodowy Celii i Grzegorza Krychowiaków!