Reklama

Adam Nawałka wszystko, co w życiu ma, zawdzięcza ciężkiej pracy i... kobiecie, która stoi u jego boku nieprzerwanie od ponad czterdziestu lat! Kim jest żona selekcjonera, dzięki któremu nasza reprezentacja odnosi kolejne sukcesy? „Katarzyna potrafi mnie zrozumieć. Działa kojąco, gdy jestem w stresie. Nie dolewa nigdy oliwy do ognia i potrafi świetnie kontrolować nastroje’’, podkreśla Nawałka.

Reklama

Zawsze w cieniu męża

Twierdzenie, że za każdym sukcesem mężczyzny stoi kobieta, jest w tym przypadku trafne. Mimo że żona Adama Nawałki nie chce być gwiazdą, nikt nie ma wątpliwości, że jest dla selekcjonera prawdziwym wsparciem. Nieprzerwanie od 1975 roku, kiedy się poznali. Wszystko zaczęło się na korytarzach liceum, do którego oboje uczęszczali. On – wzięty pasjonat piłki nożnej. Ona — koszykarka odnosząca sukcesy. Nawałka nie traktował relacji z Katarzyną Kotulińską na poważnie. Spodziewał się zwykłego zauroczenia? Na to wygląda. Jednak z czasem okazało się, że uczucie, które ich połączyło, było czymś więcej niż miłością do sportu. Szybko zrozumieli, że to miłość na całe życie. Na dobre i na złe.

Kiedy w 1978 roku wszyscy plotkowali na temat romansu Nawałki z Grażyną Loską, dziś Torbicką, ten od razu odcinał się od spekulacji mediów. Tłumaczył, że z dziennikarką łączyła go tylko i wyłącznie przyjaźń. A osobie, której najbardziej zależało na tym, żeby Adam i Grażyna zostali parą, był ojciec gwiazdy, Henryk Loska. „Przyjeżdżał z córką na zgrupowania. Chciał zeswatać Grażynę z Adamem”, wyznał Andrzej Iwan. Plotki o romansie z dziennikarką nie doprowadziły do kryzysu w ich związku. „Nigdy nie byłam zazdrosna o męża, bo nie dawał mi ku temu powodów’’, wyznała w jednym z wywiadów Katarzyna Nawałka.

Mąż zawsze potrafi postawić na swoim. Ale on robi to tak ładnie i z uśmiechem, że nie można mieć do niego żalu!

Amerykański sen

Kariera sportowa nie potoczyła się po jego myśli. Liczne kontuzje oraz stany depresyjne, w które w przeszłości popadał obecny selekcjoner reprezentacji, zmusiły go do rezygnacji z kariery piłkarskiej. W tych trudnych chwilach mógł jednak liczyć na swoją ukochaną. Która na pytanie, czy kiedykolwiek się kłócili, odpowiada bez zawahania: Nigdy. „Zdarzają się tylko króciutkie spięcia, jednak Adam natychmiast rozładowuje atmosferę, nucąc zabawne piosenki. Albo podaje mi śniadanie do łóżka, specjalną jajecznicę z pomidorami’’, zachwala swojego męża Katarzyna Nawałka.

Niewielu wie o amerykańskim wątku w biografii Nawałki. W 1985 roku trener wspólnie z małżonką wyjechał do Stanów Zjednoczonych. I, podobnie jak miliony Polaków, którzy zdecydowali się na emigrację, zaczynali wszystko od nowa. Dosłownie. On zajął się wycinką drzew, a ona sprzątaniem u zamożnych ludzi. Mimo trudnych początków nie poddali się. W Ameryce nie zagościli na długo. Cztery lata później wrócili do Polski.

Reklama

Druga największa miłość

Po powrocie do ojczyzny zajęli się handlem. Jednak jego wciąż ciągnęło do piłki. W 1995 roku Adam Nawałka skończył szkołę trenerską. Osiemnaście lat później, w 2013 roku, został selekcjonerem reprezentacji Polski w piłce nożnej. Jednak tę decyzję, jak każdą, musiał ustalić z żoną. „Mąż zawsze potrafi postawić na swoim. Ale on robi to tak ładnie i z uśmiechem, że nie można mieć do niego żalu!”, wyznała żona trenera. Katarzyna i Adam Nawałkowie nie doczekali się dzieci, jednak każdą wolną chwilę spędzają razem. A ich dom w Rudawie pod Krakowem jest miejscem, w którym oboje razem czują się najlepiej.

East News
East News
Reklama
Reklama
Reklama