Reklama

W pracy jest zawsze skupiony i profesjonalny, w domu spełnia się jako tata trójki dzieci i czuły mąż. Maciej Maciejowski od siedemnastu lat jest szczęśliwym partnerem Anny Kalczyńskiej. I choć to o dziennikarce częściej czyta się w mediach, nie wszystko udałoby się jej bez pomocy i wsparcia partnera. Poznali się przypadkiem, wcześniej nie zwracali na siebie uwagi... Oto historia ich miłości!

Reklama

Kim jest mąż Anny Kalczyńskiej? Edukacja, praca

Maciej Maciejowski ukończył kilka kierunków studiów. To absolwent zarówno Wydziału Zarządzania i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Jagiellońskiego jak i Wyższej Szkoły Biznesu w Nowym Sączu. Partner znanej dziennikarki ukończył też prestiżowe studia Warsaw-Illinois Executive MBA.

By dojść do miejsca, w którym jest teraz, Maciej Maciejowski przeszedł wiele szczebli kariery. Zaczynał jako project manager w Onecie, następnie spędził niemal dwa lata w ministerstwie cyfryzacji, by jeszcze później zająć się marketingiem TVN24, TVN Style i TVN Turbo. Tego ostatniego kanału ostatecznie został szefem. Wprowadzał też na rynek kanał TVN Warszawa. W 2020 roku zrezygnował z pracy po 16 latach w stacji. „Lata pracy w TVN były dla mnie niezwykle inspirujące. To wspaniała firma i ludzie, którym szczególnie chcę podziękować. Moje plany zawodowe idą inną drogą i cieszę się na nowe cyfrowe wyzwania”, żegnał się tymi słowami, nie zdradzając bezpośrednio, co będzie robił.

Żona mocno wspierała pana Macieja w decyzji. „16 lat to kawał życia. Podsumowania zostawiam Tobie, kochany Mężu. Jestem z Ciebie dumna. Najlepiej wiem, ile serca zostawiłeś w tym miejscu. A teraz: Hajda! Do przodu!”, pisała w sieci Anna Kalczyńska.

BOLESLAW WALEDZIAK/REPORTER

Maciej Maciejowski prywatnie. Dzieci, żona, czas wolny

Przypomnijmy, że Anna Kalczyńska i Maciej Maciejowski poznali się w pracy. Ulubienica widzów była wtedy reporterką TVN24, a jej przyszły mąż pracował w reklamie. Jedno zawodowe zapytanie połączyło ich na zawsze. Dziennikarka była w trakcie prac nad projektem reklamy programu Tu Europa. Koleżanka poradziła jej, aby zgłosiła się po pomoc do Macieja Maciejowskiego. Współpraca ich do siebie zbliżyła...

"Ktoś polecił mi: jest taki chłopak na drugim piętrze, idź do niego, on najlepiej cię poprowadzi, powie do kogo pójść co do reklamy w mediach, akurat do programu, który przygotowywałam. Trafiłam do działu marketingu, drzwi otworzył mi Maciejowski. To się może zdarzyć każdemu, w każdej korporacji, w każdej sytuacji" — wspominała Anna Kalczyńska w wywiadzie dla VIVY!. Już po pierwszej randce wiedziała, że to właśnie on będzie jej życiowym partnerem!

Mąż gwiazdy telewizji również podzielił się pewnego dnia własną perspektywą: „Los sprawił, że pewnego dnia zjawiła się w moim gabinecie ze służbową sprawą. Podobno mocno się zaczerwieniłem. (uśmiech) Dla mnie to nic dziwnego, że poznaliśmy się w pracy. Stacja TVN była wtedy firmą rodzinną, spędzaliśmy tam wszyscy dużo czasu, nie byliśmy jedyną parą. Nie kryliśmy się z uczuciem, choć myślę, że nasze błyskawiczne zejście się wcale nie wróżyło trwałego związku”, pisał pan Maciej w Twoim Stylu.

Pół roku później para wyjechała w podróż kabrioletem po wybrzeżu Kalifornii. To właśnie tam zakochani pierwsze raz mocno się pokłócili, ale też i… zaręczyli! Ślub wzięli w 2007 roku, półtora roku od swojej pierwszej randki. Choć dziś przyznają, że tempo ich relacji było szalone, to nie żałują podjętych decyzji. W 2011 zostali z kolei pierwszy raz rodzicami. Dziś wychowują aż trójkę pociech: Jana, Hannę i Krystynę. Opieka nad całą gromadką nie zawsze była łatwa. Para wspominała w wywiadach, że jej małżeństwo przechodziło nawet kryzys.

Anna Kalczyńska z dziećmi, VIVA! kwiecień 2018

Olga Majrowska

"Oboje intensywnie pracujemy. Przy trójce dzieci mamy przed sobą wiele zadań i wyzwań. Bez obecności dziadków i niani Basi nie poradzilibyśmy sobie tak dobrze. [...] Ja załatwiam sprawy urzędowe, dbam o czas wolny naszych dzieci i organizuję wakacje, co daje mi dużo radości (kierunek wybieramy wspólnie). Ania ma na głowie codzienność żywieniowo-szkolną, z którą ja sobie słabo radzę", przyznał Maciej Maciejowski w rozmowie z magazynem Pani.

Dziś, gdy dzieci podrosły, wszystko się zmieniło. „Odzyskaliśmy siebie jako partnerzy. Myślę, że staliśmy się dorosłymi nastolatkami. Chodzimy na koncerty, podróżujemy, żeglujemy. Lubimy umawiać się z przyjaciółmi. Pamiętamy o randkach we dwoje”, opowiadała Anna Kalczyńska w tym samym wywiadzie.

Reklama

Życzymy im wszystkiego, co najlepsze!

WITOLD ROZBICKI/REPORTER
Reklama
Reklama
Reklama