Kim jest mąż Margaret?
Ukochany wokalistki to popularny muzyk!
- Redakcja VIVA!
We wtorek Margaret i KaCeZet wzięli szamański ślub! Zakochani pobrali się w Peru. A informacja, która obiegła media zaskoczyła fanów muzyków. Para niewiele mówi o swoim życiu prywatnym. Kim jest mąż wokalistki?
KaCeZet - mąż Margaret. Co o nim wiemy?
KaCeZet, to naprawdę Piotr Kozieradzki. Tak jak ukochana 35-latek jest muzykiem i autorem tekstów, ale znają go przede wszystkim fani muzyki reggae. Występował na Open'erze, Ostróda Reggae Festival, Reggaeland Płock czy Cracow Reggae Festival. Wcześniej wokalista był związany z zespołem Tabula Rasa w latach 2002-2008. Potem występował w szeregach Dreadsquad.
Na rynku muzycznym jest już od 18 lat. Artysta od 2011 roku występuje w ramach projektu KaCeZet & Fundamenty. Jest również członkiem formacji EJ TM, którą współtworzy wraz z MadMajkiem, Marianem Wielkopolskim i Mr. Bormanem. Fani reggae z pewnością znają jego utwory: Nadciąga, Mistrz, Niech gadają, Kocham swoje miasto.
Jak podaje portal Plejada.pl ukochany Margaret ma na swoim koncie nieudane małżeństwo z DJ-ką Neen Nah. Para doczekała się wspólnie córki, Noemi.
Ślub Margaret i KaCeZeta
Margaret i Piotr Kozieradzki spotykali się od dawna. Połączyła ich wspólna pasja i miłość do muzyki. Rok temu Margaret wyjawiła, że są zaręczeni. Poinformowała o tym podczas koncertu w warszawskim klubie Stodoła w pewnej chwili wokalistka zwróciła się bezpośrednio do swojego ukochanego. Zaprosiła go na scenę, gdzie mieli razem wykonać utwór pod tytułem Daenerys & Jon Snow. „Chciałabym zaprosić teraz na scenę swojego prywatnego narzeczonego”, powiedziała Margaret.
Wczoraj stanęli na ślubnym kobiercu, a uroczystość odbyła się w Peru. Zdjęcia pojawiły się na fanpage’u Psychonauta Foundation. Widzimy na nich przygotowania do uroczystości i emocje towarzyszące parze. Było błogosławieństwo szamanów i magiczne pieśni...
„Zaczynamy rok na grubo. Podczas kolejnej edycji Reconecction odbyły się warsztaty wokalne z Kacezetem i Margaret. Poza swoją pracą zawodową i osobistą podczas ceremonii miał także miejsce ślub z błogosławieństwem szamanów i warmi icaros, magicznymi pieśniami wiążącymi parę ze sobą. Finał w nocy, bez wódeczki, z zupełnie innym napitkiem”, czytamy.
Czekamy na oficjalne komentarze zakochanych i życzymy im wszystkiego co najlepsze!