Reklama

Polka Izabela Lechowicz zginęła w katastrofie śmigłowca w Leicester. Była doświadczoną instruktorką latania, niedawno pojawiła się w programie #Polka100, który miał inspirować polską społeczność w Wielkiej Brytanii. „Zawsze miałam takie nastawienie, że jak trafia się szansa podjęcia wyzwania to najpierw mówię "tak" i dopiero później martwię się, jak to zrobić. Całe życie mi to służyło”, czytamy wypowiedź Izy w tekście Jakuba Krupy, który opisał jej historię na stronie ambasady. Niestety do publicznej wiadomości przed kilkoma godzinami podano, że Polka zginęła w katastrofie śmigłowca. Miała 46 lat...

Reklama

Katastrofa śmigłowca w Leicester. Kim była Izabela Lechowicz?

Katastrofa na Power King Stadium, stadionie Leicester City F.C., wstrząsnęła w ten weekend Anglią. Helikopter rozbił się zaraz po starcie ze stadionu, tuż po meczu drużyny z West Ham. Maszyna niemal natychmiast stanęła w płomieniach. Do wiadomości publicznej nieoficjalnie podawano, że na jego pokładzie znajdował się właściciel klubu Leicester City, pochodzący z Tajlandii milioner Vichai Srivaddhanaprabha. Wraz z nim miały być na pokładzie także jego dwie córki.

Teraz oficjalnie mówi się, że w katastrofie zginęło pięć osób: Vichai Srivaddhanaprabha (właściciel Leicester City), dwóch członków jego sztabu: Nursara Suknamai i Kaveporn Punpare, Polka Izabela Lechowicz i pilot Eric Swaffer. W nocy z niedzieli na poniedziałek tę informację potwierdziła Ambasada Polska w UK. Polska pilotka Izabela Lechowicz zginęła w katastrofie śmigłowca w Leicester. Była doświadczoną instruktorką latania, pojawiła się w programie #Polka100.

„Z najgłębszym żalem i złamanym sercem potwierdzamy, że nasz prezes Vichai Srivaddhanaprabha był pośród tych, którzy tragicznie stracili życie w sobotni wieczór po tym, jak helikopter wiozący jego i cztery inne osoby rozbił się w pobliżu King Power Stadium. Żadna z pięciu osób na pokładzie nie przeżyła" - poinformowano w niedzielę wieczorem”, czytamy w oświadczeniu. Izabela Lechowicz była doświadczoną pilotką, to nie ona siedziała podczas tego feralnego lotu za sterami...

Kim była Izabela Lechowicz?

Polkę wspomina polska ambasada w Wielkiej Brytanii, która organizowała w tym roku konkurs #Polka100. Akcja miała na celu pokazanie kobiet, które inspirują polską społeczność w Wielkiej Brytanii. Wśród nich była właśnie Izabela Lechowicz. Doświadczony pilot, instruktor latania. Studiowała technologię żywienia we Wrocławiu. Prosto po studiach w 1997 roku przyjechała na kurs językowy do Wielkiej Brytanii i... postanowiła tam zostać.

„Szybko poznałam mojego obecnego partnera, który jest pilotem latającym samolotami pasażerskimi i helikopterami. Kilka razy zabrał mnie ze sobą w powietrze, i tak to się zaczęło. Od pierwszego dotknięcia sterów wiedziałam, że to jest to”, wspomina.

Jak mówiła Jakubowi Krupie, który opisał jej historię na stronie ambasady: „Dorastając w Polsce nie miałam nigdy nic wspólnego z lotnictwem, które często było zarezerwowane dla osób pełniących służbę wojskową, o czym kompletnie nie myślałam. Kiedy zaczęłam się tym wreszcie interesować to martwiłam się, czy dam sobie radę z wymagającym szkoleniem. Z drugiej strony zawsze miałam takie nastawienie, że jak trafia się szansa podjęcia wyzwania to najpierw mówię tak i dopiero później martwię się, jak to zrobić. Całe życie mi to służyło”, czytamy.

W 2003 roku postanowiła się przełamać i zrealizować swoje marzenia. Pożyczyła pieniądze i zaczęła szkolenie na pilota w centrum treningowym w Stapleford. Zaczynała od małych samolotów, z każdym rokiem zdobywając kolejne umiejętności. Zaczęła obsługiwać loty czarterowe w większych maszynach. To, że była cenionym pilotem potwierdzają ostatnie lata jej kariery. Została instruktorem i egzaminowała przyszłych adeptów latania.

Reklama

Podkreślała, że zaledwie od 3 do 7 proc. wszystkich pilotów na rynku to kobiety: „Na lotniskach na całym świecie czasami zdarza mi się spotkać inne kobiety pilotki, ale wciąż jeszcze jest to raczej rzadki widok”, mówiła w rozmowie z Jakubem Krupą. Podczas feralnego lotu to jednak nie Polka siedziała za sterami. Pilotem był Anglik Eric Swaffer. Przez brytyjskie media, za takie manewrowanie maszyną w pobliżu stadionu, by było jak najmniej ofiar katastrofy, już został okrzyknięty bohaterem.

Twitter Polish Embassy UK projekt #Polka100 fot. Jadwiga Brontē
Reklama
Reklama
Reklama