Reklama

Już od 16 kwietnia obowiązuje nakaz zasłaniania ust oraz nosa w przestrzeni publicznej. Z powodu szerzącej się pandemii koronawirusa, minister zdrowia, Łukasz Szumowski, ogłosił, że za nieprzestrzeganie owego zalecenia trzeba płacić wysokie mandaty. Jak się jednak okazuje - nie zawsze! W jakich sytuacjach zdjęcie maseczki przez dorosłych jest zalecane, a czasem nawet obowiązkowe?

Reklama

Kiedy nie musimy mieć maseczki w miejscu publicznym?

Choć wielu osobom nakaz obowiązujący od połowy kwietnia wydaje się zbędny, specjaliści zapewniają: „Nie ma potwierdzonego naukowo dowodu dającego podstawy do stwierdzenia, że noszenie masek jest nieskuteczne. Przeciwnie, najnowsze odkrycia biologiczne dotyczące wnikania wirusa SARS-CoV-2 do tkanek ludzkich sugerują, że głównym mechanizmem przenoszenia wirusa nie są drobne aerozole, ale duże kropelki, a zatem noszenie masek chirurgicznych przez wszystkich gwarantuje wyższy poziom ochrony”. Kiedy jednak są wyjątkowe sytuacje, w których nie trzeba zakrywać twarzy?

Mimo tego że według obostrzeń rządu, nie można zdjąć maseczki na ulicy, jest od tego kilka odstępstw. Nie musimy zakrywać ust oraz nosa w momencie, kiedy komunikujemy się z osobą głuchą lub głuchoniemą. Wyjątkiem jest też sytuacja, gdy chcemy się napić - wówczas możemy na chwilę zsunąć maseczkę, lepiej jednak nie zbliżać nadto rąk do twarzy.

Nie trzeba nosić maseczek w lasach, choć w parkach nakaz już obowiązuje. Nie zasłaniamy buzi także we własnych ogrodach, na tarasach czy balkonach, ani działkach będących częścią ogródków działkowych. Należy podkreślić, że również w sytuacji zagrożenia życia, w pierwszej kolejności mamy zadbać o bezpieczeństwo, niż skupiać się na tym, czy mamy poprawnie założoną maseczkę.

Wiadomo jednak, że sprawa inaczej wygląda w przypadku palenia. Papieros bowiem nie jest podstawą do zsunięcia okrycia. Z połową kwietna nakaz noszenia maseczek stał się de facto zakazem palenia w miejscach publicznych.

Kiedy bezwzględnie musimy zdjąć maseczkę?

Ustalono także, że na prośbę kilku osób musimy obowiązkowo odsłonić twarz. Takiego zachowania mogą żądać funkcjonariusze policji, strażnicy graniczni, sprzedawcy w sklepie oraz kasjerzy w banku.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama