Reklama

Jak podał dzisiaj Super Express, Kazimierz Marcinkiewicz usłyszał zarzuty prokuratorskie w związku z nie płaceniem zasądzonych alimentów na rzecz Izabeli Olchowicz. Były premier nie przyznał się do winy. Za czyn ten grozi mu nawet do dwóch lat więzienia!

Reklama

Kazimierz Marcinkiewicz usłyszał zarzuty prokuratorskie

Polityk został przesłuchany przez prokuraturę w czwartek. Usłyszał zarzut uchylania się od obowiązku alimentacyjnego względem byłej żony. Jego dług wobec Izabeli Olchowicz wynosi obecnie ponad 100 tys. zł. Informację tę potwierdził prok. Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

„Dochodzenie jest w toku. Prokurator ogłosił podejrzanemu zarzut uchylania się od obowiązku alimentacyjnego i narażenia przez to pokrzywdzonej na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych”, powiedział w rozmowie z Super Expressem.

Za czyn ten grożą nawet dwa lata pozbawienia wolności!

„Przestępstwo zarzucane podejrzanemu zagrożone jest karą grzywny, karą ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch”, dodał prok. Łapczyński w rozmowie z Plotkiem.

Kazimierz Marcinkiewicz postanowił skomentować wyrok.

„Chętnie pójdę do więzienia Ziobry. Wikt i opierunek i spokój, a dam radę, skoro wytrzymałem ze stalkerką trzy lata pod jednym dachem”, stwierdził w rozmowie z Onetem.

Były premier zgodził się na publikację swojego nazwiska i wizerunku.

Związek Kazimierza Marcinkiewicza i Izabeli Olchowicz

Ślub wzięli w sierpniu 2009 roku. To dla Izabeli Olchowicz Kazimierz Marcinkiewicz rozwiódł się z pierwszą żoną. Już w 2014 zaczęto rozpisywać się o kryzysie w małżeństwie byłego premiera i aspirującej pisarki. Koniec końców, po sądowej batalii, rozwiedli się w październiku 2018 roku. Zgodnie z wyrokiem, polityk miesięcznie powinien płacić Izabeli Olchowicz alimenty w wysokości 4 tysięcy złotych.

Według relacji byłej żony, Kazimierz Marcinkiewicz regularnie uchylał się od uiszczania tej sumy, dlatego też sprawa została skierowana do prokuratury

Reklama

Izabela i Kazimierz Marcinkiewiczowie w sesji dla VIVY!, 2009 rok:

Robert Wolański
Reklama
Reklama
Reklama