Ten telewizyjny duet zna już każdy! Katarzyna Skrzynecka i Piotr Gąsowski od lat zarażają swoją pozytywną energią na ekranie oraz scenie. Dogadują się wyśmienicie, rozbawiają do łez… Są przy tym niesamowicie wiarygodni, a to wszystko z jednego powodu — łączą ich nie tylko relacje zawodowe. Niewielu wie, że prywatnie celebryci są serdecznymi przyjaciółmi!. Nic więc dziwnego, że w geście solidarności Piotr Gąsowski również zrezygnował z pracy w Polsacie.
[Ostatnia aktualizacja: 02.02.2024 rok].
Piotr Gąsowski o odejściu z Polsatu. Tak mówił o geście solidarności z Katarzyną Skrzynecką
Informacja zarówno o odejściu, jak i powrocie Katarzyny Skrzyneckiej i Piotra Gąsowskiego do programu Twoja Twarz Brzmi Znajomo zelektryzowała telewidzów. W najnowszym wywiadzie dla serwisu viva.pl aktor przyznał, że bardzo nie spodobała mu się decyzja nowych władz stacji o zwolnieniu jego przyjaciółki. W geście solidarności odszedł i on. „Nie kryłem tego, że jestem zrozpaczony, że np. Kasia została pozbawiona miejsca w fotelu jurora. […] Zareagowałem wtedy jak jej brat, ale nie żałuję. Lojalność jest czymś najwspanialszym. Wtedy był czas sprawdzić, czy jestem lojalny. Teraz wracamy i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy”, zwierzał się nam.
Artysta opowiedział też, co czuje, po powrocie do show. „Zapamiętam z tej konferencji ogromną liczbę gratulacji i szczerych uśmiechów. Jest wzruszenie i ogromna satysfakcja, że to, co robię, komuś się podoba. Że ktoś na mnie czekał i to nie jest wyreżyserowane. Czuję wsparcie wśród kolegów, koleżanek i publiczności”, opowiadał Piotr Gąsowski Rafałowi Kowalskiemu z vivy.pl. Dodał również, że „Już od jakiegoś czasu czułem, że tak może być. Bo w sieci pojawiły się tysiące wpisów, tysiące wyrazów tęsknoty za mną. Niezwykle wzruszające i to chyba jest przyczyna tego, że wróciłem. A właściwie wróciliśmy razem z Kasią Skrzynecką, bo to dla mnie też było ważne”, wyjaśnił.
Katarzyna Skrzynecka i Piotr Gąsowski — jak rozpoczęła się ich przyjaźń?
Ich piękna przyjaźń przetrwała wiele dekad. Są dla siebie oparciem w trudnych chwilach, spędzają bardzo dużo czasu razem w pracy, ale również poza nią… Łączy ich podobne poczucie humoru i spojrzenie na świat. Relacja Katarzyny Skrzyneckiej i Piotra Gąsowskiego to jedna z bardziej niezwykłych w świecie show-biznesu — a jakie były jej początki? O tym opowiedzieli w 2013 roku na łamach Gali.
„Pamiętam, że byłem na jakimś koncercie w Akademii Teatralnej i Jan Englert, ówczesny rektor uczelni, zapowiedział Katarzynę Skrzynecką. Wspaniałą, uzdolnioną studentkę i piosenkarkę. Nie wiem już, co to była za impreza, ale pamiętam, że wtedy po raz pierwszy zobaczyłem Kasię”, wspominał Piotr Gąsowski, przez przyjaciółkę nazywany Gąsem. Sam zwraca się do niej — Skrzynka. „[...] Świetna dziewczyna. Znakomita. Zaimponowała mi swoim talentem. I stała na scenie taka śliczna, efemeryczna, pastelowa, delikatna blondynka”, pomyślał wówczas aktor, zachwycony nowo poznaną koleżanką…
CZYTAJ TAKŻE: Katarzyna Dowbor po latach wróciła do TVP jako prowadząca "PnŚ". Ekranowego partnera przestrzegła przed jedną rzeczą
Bardzo szybko okazało się, że łączy ich między innymi zamiłowanie do… specyficznych żartów. „[...] Z Kaśką jest taki ambaras, że jej zewnętrze nie zawsze konweniuje z jej wnętrzem, jej poczucie humoru jest poczuciem humoru męskim i że ona w ogóle ma męski punkt widzenia. I dlatego Kaśka bardzo dobrze czuje się w męskim towarzystwie. Pamiętam, że po recitalu siedzieliśmy, piliśmy wódeczkę i Kaśka nagle „wyprowadziła armaty”. Przysięgam – mówię to z pełną odpowiedzialnością, jako że jestem zbieraczem żartów, anegdot, dowcipów – nie znam drugiej kobiety, która by znała tyle dowcipów i opowiadała je w tak genialny sposób”, mówił w tej samej rozmowie.
Katarzyna Skrzynecka, Piotr Gąsowski, 10.08.2010
Katarzyna Skrzynecka, Viva! 22/2019
Fot. Piotr Porębski
Katarzyna Skrzynecka i Piotr Gąsowski — czy łączyło ich coś więcej?
Przypadkowe spotkanie zaowocowało niezwykłą relacją między tą dwójką! Choć, jak sami przyznali — są dla siebie jak bliskie kuzynostwo — nie brakowało domysłów, że może łączyć ich coś więcej. Czy Katarzyna Skrzynecka i Piotr Gąsowski wyobrażali sobie, że mogliby obdarzyć się głębszym uczuciem? Warto wspomnieć, że od lat występują razem w pikantnym spektaklu „Sceny dla dorosłych, czyli sztuka kochania”. Zdawać by się mogło, że scenariusz został napisany wręcz dla nich! Jednak oprócz bycia parą na scenie, nigdy nie było między nimi miłosnej chemii.
„Raczej ze względu na charakter jako para nie dalibyśmy sobie ze sobą rady. Piotrek bywa roztargniony, ja bywam roztargniona i w takiej konfiguracji raczej stracilibyśmy jedyne dwie głowy, jakie mamy. Natomiast Piotra ukochana Ania umie go okiełznać”, podkreślała Katarzyna Skrzynecka na łamach Gali.
ZOBACZ TAKŻE: Nikt nie wiedział o tajemniczej umowie Joanny Przetakiewicz i Rinke Rooyensa. Nie chodzi o intercyzę
Nigdy nie musieli martwić się również o potencjalną zazdrość ze strony partnerów. Swoje żarty i zaczepne flirty są jedynie na poziomie czysto przyjacielskim. „Ja mam z Piotrem, i w zasadzie tylko z Piotrem, pewną formułę żartowania, która jest dozwolona wyłącznie między nami dwojgiem. Mój mąż Marcin nie bywa o to zazdrosny. Ceni Piotrka i darzy serdeczną przyjaźnią”, mówiła aktorka. Wtórował jej przyjaciel: „Nasi partnerzy dobrze się znają, bo my spędzamy ze sobą bardzo dużo czasu w pracy i poza nią. Od wielu lat wyjeżdżamy razem na wakacje, na ferie. We włoskich Alpach co roku z trzydziestoosobową ekipą przyjaciół wyżywamy się na nartach i snowboardzie. Są tam długie wieczory po szaleństwach na stoku przy kominku, pełne humoru i swoistych żartów”.
„My sobie możemy żartować, flirtować, wygłupiać się na ten temat, ale są pewne rzeczy, których nie zrobię, bo jesteśmy tylko i aż przyjaciółmi. Poza tym nawet zakładając, że mogłoby się coś takiego między nami wydarzyć, to jak ja byłem sam, to Kaśka nie była. I odwrotnie. Nigdy nie trafiliśmy na taki moment, że byliśmy bez pary równocześnie. Powiem więcej: dzięki temu, że mamy tak udane związki, mamy tak udaną przyjaźń”, dodawał w tej samej rozmowie. Piotr Gąsowski od lat tworzy piękny związek z Anną Głogowską. Z kolei Katarzyna Skrzynecka związała się z Marcinem Łopuckim.
Anna Głogowska, Piotr Gąsowski, VIVA! 2008
Katarzyna Skrzynecka i Piotr Gąsowski — nierozłączny duet w pracy i prywatnie
Przyjaciele mają na koncie wiele wspólnych projektów, nie tylko tych związanych z filmem i telewizją! Dzięki temu, że tak dobrze czują się w swoim towarzystwie, równie chętnie razem współpracują. A efekty są wręcz zdumiewające. Jeszcze w latach 90. nierozłączny duet pojawił się w specjalnym odcinku „Magazynu kryminalnego 997”, rozbawiając widzów do łez, a z budzącego grozę programu udało im się stworzyć swoistą komedią. Znani z dystansu do siebie i specyficznego poczucia humoru aktorzy beztrosko odegrali scenę łóżkową.
Katarzyna Skrzynecka, Piotr Gąsowski, nagranie programu „Taniec z Gwiazdami", 28.09.2008
„W teatrze gramy wspólnie bardzo dużo spektakli. Głównie musicalowych i komediowych. Dobra satyra to formuła, którą oboje z Piotrkiem kochamy. Pozwalam sobie powiedzieć za nas oboje, bo znamy się jak łyse — niczego nie ujmując Piotrusiowi — konie, na tyle dobrze, że wiem, co Piotr kocha”, mówiła Katarzyna Skrzynecka w Gali.
SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Rozwód Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela jest nieważny? Tancerz zabrał głos w tej sprawie
Na przełomie 2012-2013 roku wystąpili w charakterze prowadzących kulinarnego programu rozrywkowego „Polski turniej wypieków”. Następnie przez jakiś czas prowadzili razem „Taniec z Gwiazdami”, a w ostatnich latach fani mogli oglądać rozrywkowy duet w show „Twoja twarz brzmi znajomo”.
Tak wspaniałej przyjaźni i życzymy samych najwspanialszych chwil!
Źródło: Kobieta.pl, Teleshow.wp.pl, Fakt.pl
Katarzyna Skrzynecka, Piotr Gąsowski, 28.02.2018
