Katarzyna Nosowska postanowiła zmienić swój wygląd. Pokazała efekty — fani są zarówno zachwyceni, jak i zaniepokojeni
„Kaśka nie chudnij już” piszą zmartwieni fani
Katarzyna Nosowska od lat zachwycała fanów swoim niekonwencjonalnym stylem i często zaskakującymi decyzjami modowymi, takimi jak mocny makijaż czy włosy ścięte „na jeża”. Dziś jej znakiem rozpoznawczym są jednak długie blond włosy. W ostatnich latach postanowiła jednak zmienić swój wygląd i zaczęła pracować nad swoją figurą. Przyznała, że zrzuciła już ponad 10 kilogramów. Jak wygląda dzsiaj?
Katarzyna Nosowska postanowiła zmienić swój wygląd
Katarzyna Nosowska znana i lubiana jest już od wielu lat. Dziś 52-letnia wokalistka zespołu Hey już jako ledwie dwudziestolatka zaczęła życie w blasku fleszy. To sprawiło, że tak jak wiele medialnych osób, dość szybko zaczęła mieć kompleksy związane ze swoim wyglądem. Kilka lat temu postanowiła jednak pozbyć się tego, co wpędza ją w kompleksy. Zaczęła od... wizyty u dentysty. Postanowiła nieco „odświeżyć” swój uśmiech, co momentalnie poprawiło jej samopoczucie i sprawiło, że stała się bardziej rozpromieniona: „Nie będę szła w zaparte i nie będę mówiła: „absolutnie, nic nie robiłam z zębami”. Oszalejecie, jak ja nagle będę pozytywna. Jak ja będę się głośno śmiała. Otóż jest to możliwe, żeby mieć wypoczęte ząbki”.
Nie jest też tajemnicą, że artystka miała także problem, by zaakceptować swoją figurę. Niestety podczas swojej wizyty na kanapie u Kuby Wojewódzkiego przyznała, że przez lata brakowało jej motywacji, by coś z tym zrobić i zacząć regularnie ćwiczyć: za każdym razem znajdowała sobie nowe wymówki. „I tak po trzech miesiącach budzę się i myślę: „Eeee, pada, musiałabym zatankować, bo inaczej nie dojadę, to jutro pójdę”. No a potem to już nie warto, bo wszyscy będą na mnie patrzeć: „Ha! Nie było cię!” mogliśmy usłyszeć.
W zeszłym roku piosenkarka znalazła jednak w sobie siłę, by spróbować jeszcze raz. Efekty jej pracy możemy zauważyć gołym okiem! Jak wygląda dziś Katarzyna Nosowska?
Katarzyna Nosowska, DDTVN, Warszawa, 12.09.2020 r.
Katarzyna Nosowska zdecydowała się zrzucić na wadze
W 2023 r. piosenkarka postanowiła także popracować nad swoją figurą. Jak wyznała Karolowi Paciorkowi, postanowiła zrzucić parę kilogramów, ale nigdy nie chciała przypłacać za to zdrowiem. „Tego nie widać, ale schudłam dziesięć kilogramów. Mam schudnąć znacznie więcej, ale to jest mój sukces, robię to powoli i z szacunkiem do ciała, nie forsuję się, ale wiem, że jestem gotowa wyjść stamtąd, z obudowy” mówiła wówczas.
Przez ostatni rok udało się jej zgubić jeszcze kilka dodatkowych kilogramów. Dziś wygląda już zupełnie inaczej, niż Katarzyna Nosowska, do której przyzwyczailiśmy się przez lata! Ciekawskim fanom opowiedziała, że nie stosuje żadnych „magicznych” tabletek czy innowacyjnych metod, a po prostu znaną od wielu lat dietę, w której ogranicza spożywanie węglowodanów.
Czytaj również: Zachwyciła widzów i została nową Miss Polonią. Kilka godzin później ujawniła rodzinny sekret
Jak wyznała w rozmowie z Magdą Mołek na rzecz podcastu „W moim stylu”, jej sekret tkwi w słuchaniu własnego organizmu i dopasowywaniu się do jego potrzeb. „Zajęło mi trochę czasu, żeby usłyszeć, co mówi do mnie mój żołądek, bo ja nie miałam z nim kontaktu. Ja nie wiedziałam, czy ja jestem głodna. Więc to naprawdę mi dużo czasu zajęło, żeby w ogóle zacząć czuć to miejsce — czy to jest głód, czy to jest smutek” opowiadała.
Fani wokalistki są zachwyceni jej wyglądem. „Bardzo lubię ten nowy image! I nie ma to Nic wspólnego z wagą. Zawsze piękna!”, „Zawsze przecudnej urody i nietuzinkowego intelektu!!!!”, „Piękna, wypoczęta, młoda. Kocham” to tylko niektóre z komentarzy pod jej ostatnią publikacją. Nie zabrakło jednak głosów zmartwień: „Kaśka nie chudnij tyle, bo znikniesz” czy „Kasia, mam nadzieję, że u Ciebie wszystko ok i to chudnięcie nie jest spowodowane chorobą... Dużo zdrowia i siły dla Ciebie” pisali inni.
Sami zobaczcie efekty pracy Katarzyny Nosowskiej nad nową figurą!
Katarzyna Nosowska, Instagram
Katarzyna Nosowska, Bestsellery Empiku 2023, Warszawa, 13.02.2024 r.