Reklama

Dorota Szelągowska na łamach Wysokich Obcasów Extra opowiedziała o problemach zdrowotnych w rodzinie. Prezenterka napisała felieton, w którym otworzyła się na temat stanu mamy, Katarzyny Grocholi. „Mama ma raka. Za kilka godzin operacja. Powiedziała, że wszystko będzie dobrze”, zwierzyła się.

Reklama

Dorota Szelągowska o stanie zdrowia mamy, Katarzyny Grocholi

Katarzyna Grochola i jej córka, Dorota Szelągowska cieszą się ogromną sympatią fanów. Każda z nich poszła własną drogą, wypracowały sobie też wspaniałą relację. Szanują swoje wybory, wspierają się i spełniają swoje marzenia.

Na łamach Wysokich Obcasów Extra pojawił się felieton autorstwa Doroty Szelągowskiej, który zaniepokoił wielbicieli talentu Katarzyny Grocholi. Projektantka wnętrz otworzyła się w nim na temat trudnych doświadczeń, dotyczących zdrowia bliskich. Prowadząca „Totalne remonty Szelągowskiej” wyznała, że mama walczy z chorobą.

„Mama ma raka. Nie mówiłam ci, bo to się nagle okazało. Za kilka godzin operacja. Powiedziała, że wszystko będzie dobrze. (...) Byłam wczoraj z Marią (przyp. red. siostra Doroty Szelągowskiej) u notariusza. Matka chce pozałatwiać jakieś sprawy, a ja w sobotę jadę do Hiszpanii na trzy tygodnie”, czytamy.

Zobacz też: Jane Fonda przerwała chemioterapię. Jak czuje się aktorka?

Kurnikowski/AKPA

Katarzyna Grochola, Dorota Szelągowska, 2011 rok

Katarzyna Grochola nie zabrała głosu w sprawie stanu swojego zdrowia. Aktywnie prowadzi swoje media społecznościowe. Jakiś czas temu na profilu pojawiło się nagranie, na którym widzimy pisarkę w towarzystwie lekarza, specjalizujące się w chorobach płuc. Mama Doroty Szelągowskiej podkreśliła, że będą widywać się „odrobinę częściej niż zwykle”. Zaapelowała do obserwatorów, by nie palili papierosów. Z kolei niedawno opublikowała wpis, w którym udostępniła „modlitwy na trudne czasy”.

„Parę razy pomogły to i teraz na to liczę. Tym, którzy na to nie liczą życzę nadziei. Powinnam była dodać, ze to modlitwy trudne czasy. I do świętych od spraw trudniejszych jeszcze”, wyjaśniła.

Kilka lat temu pisarka wyznała, że ma za sobą walkę z nowotworem. „Ja wiem, że życie jest krótkie. I tak mam podarowany 32. rok życia. W czerwcu właśnie trzydzieści dwa lata temu lekarze dawali mi najwyżej trzy miesiące. Zdiagnozowali nowotwór. Powiedzieli, żebym się przygotowała. Przemyślała, co z opieką nad dzieckiem, spisała testament”, zwierzała się w 2019 roku.

Życzymy dużo zdrowia!

Sprawdź też: Katarzyna Grochola opowiedziała szczerze o walce z nowotworem

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama