Reklama

W latach 90. uważana była za jedną z najseksowniejszych Polek wszech czasów. Dziś Katarzyna Figura ma już 62 lata, jednak nadal nie zwalnia tempa i chętnie przyjmuje kolejne role. Nie pozwoliła nawet, by zatrzymała ją nieuleczalna choroba. Teraz aktorka otworzyła się na temat diagnozy, którą usłyszała od lekarzy.

Reklama

Katarzyna Figura nagle dowiedziała się, że choruje

W jednej z rozmów z Joanną Brodzik dla „Zwierciadła” Katarzyna Figura otworzyła się na temat zmagania się z chorobą, która ujawniła się podczas podróży za ocean. Przez lata nie wiedziała, że choruje. Dopiero gdy otarła się o tragedię zrozumiała, że coś w jej organizmie nie pracuje tak, jak powinno. „Ponieważ pojechałam do USA na memoriał, czyli odprowadzenie mojej teściowej, która zmarła kilka miesięcy wcześniej. Byłam wraz z moimi córkami. No i niestety pod wpływem wieloletniego stresu, w jakim żyję – kilkadziesiąt lat stresu, ukrywanego stresu [...] To wszystko tak się skumulowało i był tak trudny moment, że ja… Nastąpiła taka sytuacja zagrażająca życiu. Trafiłam do szpitala i ratowano mnie” mówiła aktorka.

Dzięki natychmiastowej reakcji oraz opiece lekarskiej, artystce udało się wyjść z kryzysowej sytuacji. Nie było to jednak jednorazowe wydarzenie: Katarzyna Figura dowiedziała się wówczas, że choruje na nieuleczalną chorobę.

Czytaj też: Być jak Jerzy Stuhr. Katarzyna Figura czule o relacji z wielkim aktorem

Katarzyna Figura, VIVA! czerwiec 2015
Katarzyna Figura, VIVA! czerwiec 2015 Bartek Wieczorek/LAF AM

Katarzyna Figura o życiu z nieuleczalną chorobą

Katarzyna Figura usłyszała od lekarzy, że choruje na cukrzyce. Przyznała, że od razu po usłyszeniu diagnozy zrozumiała powagę sytuacji i postanowiła zadbać o swoje zdrowie. „To ujawnienie tej cukrzycy było w sytuacji bardzo dramatycznej. Bardzo szybko w to weszłam i w to zaznajomienie się, na czym polega ta choroba, jakie spustoszenie potrafi uczynić, jeżeli jest niekontrolowana” mówiła aktorka.

W rozmowie z Joanną Brodzik dodała zaś, że strach przed utratą zdrowia lub nawet życia był katalizatorem wielkich zmian. „To widmo – Boże, to zabrzmi bardzo dramatycznie – ale to widmo śmierci czy odejścia, czy naprawdę takiej katastrofy, pożegnania się z życiem… to był bardzo dramatyczny moment”. Dodała jednak również, że jej choroba „to nie jest żaden wstyd”, a nawet w tak trudnej sytuacji potrafi odnaleźć drugą stronę medalu: „Mnie cukrzyca nauczyła bardzo wiele, a przede wszystkim dążenia do bardzo świadomego życia” przyznała.

Reklama

Zobacz również: Dziś ma 37 lat, wychowywali go dziadkowie. Tak jedyny syn Kasi Figury podsumował relację z mamą

Katarzyna Figura, VIVA! czerwiec 2015
Katarzyna Figura, VIVA! czerwiec 2015 Bartek Wieczorek/LAF
Reklama
Reklama
Reklama