Reklama

Temat świadczeń emerytalnych znanych i lubianych osobistości wywołuje spore emocje. Zazwyczaj narzekają oni na niskie kwoty, które są przelewane na ich konta (przez większą część życia pracują na umowach o dzieło), zaś internauci pouczają ich, że należało po prostu odprowadzać dobrowolnie wyższe składki do ZUS. Pozytywnym przykładem może być jednak Katarzyna Dowbor. Uwielbiana dziennikarka nie ukrywa, że wysokość jej emerytury jest co najmniej zadowalająca...

Reklama

Emerytury gwiazd. Ile utrzymują Cugowski, Tyszkiewicz i Piekarczyk?

Dziennikarze co jakiś czas pytają osoby z branży artystycznej i telewizyjnej, na jakie wpływy z tytułu świadczeń emerytalnych mogą liczyć. O dziwo – nie spotykają się z odmową, stąd stawki te są powszechnie znane. I tak Krzysztof Cugowski otrzymuje zaledwie 1570 złotych, zaś Alicja Majewska nieco ponad tysiąc złotych. W niewiele lepszej sytuacji jest była jurorka „Tańca z gwiazdami”. Beata Tyszkiewicz po 55 latach pracy może liczyć na kwotę 1350 złotych. Ale w tej kategorii rekordzistą jest juror „The Voice of Poland”. Marek Piekarczyk niedawno przyznał, że otrzymał zawiadomienie z ZUS, z którego wynikało, że w przypadku przejścia na emeryturę na jego konto trafiałoby... siedem złotych i 77 groszy miesięcznie!

Nigdy nie będę na emeryturze, może dlatego, że nie płacę składek na fundusze emerytalne. Płacę natomiast składki do ZUS. Niedawno dostałem zawiadomienie, że jeśli teraz przeszedłbym na emeryturę, to wypłacano by mi co miesiąc… 7 złotych 77 groszy. Oprawiłem ten list w ramkę i powiesiłem na ścianie”, ujawnił w rozmowie z dwutygodnikiem „Party”.

Powodów do narzekania nie ma natomiast Katarzyna Dowbor...

Czytaj także: Szkolna miłość Katarzyny i Piotra Dowborów. Dlaczego ich uczucie nie przetrwało próby czasu?

Katarzyna Dowbor o swojej emeryturze. Ile otrzymuje dziennikarka?

Prowadząca „Nasz nowy dom” wiek emerytalny osiągnęła w 2019 roku. Mimo że nadal pozostaje aktywna zawodowo (trudno wyobrazić sobie kultowy program Polsatu bez niej!), jest spokojna o wysokość świadczenia. Wszystko dlatego, że przez lata pracowała na etacie.

Pracowałam na etacie przez 30 lat w państwowej firmie, więc ja odkładałam składki i mam emeryturę. Może ona nie jest jakaś bardzo wysoka, ale nie jest też bardzo niska. Ja spokojnie... nie narzekam”, mówiła kilka miesięcy temu w rozmowie z serwisem Pomponik.

I choć nie zdradziła dokładnej sumy, z pomocą przyszli dziennikarze „Super expressu”. Według ich wyliczeń na konto Katarzyny Dowbor wpływają miesięcznie ponad cztery tysiące złotych, co jest kwotą godziwą. Z pewnością robi ona wrażenie, jeśli weźmie się pod uwagę, że Maryla Rodowicz – dla porównania – otrzymuje... 1,6 tysiąca złotych.

Reklama

Czytaj także: Przez wiele lat wychowywał go ojciec, później przeprowadził się do mamy. Jak wyglądały relacje Macieja Dowbora z rodzicami?

Reklama
Reklama
Reklama