Szczere wyznanie Katarzyny Cerekwickiej o macierzyństwie... Czy zostanie mamą?
„Dziecko jest owocem miłości, a nie tykającego zegara biologicznego”
Katarzyna Cerekwicka bardzo dba o swoją prywatność i rzadko mówi o swoim życiu osobistym. Wiadomo jednak, że wokalistka od dłuższego czasu jest singielką. Brak partnera oraz fakt, że nie założyła rodziny nie jest jednak dla niej powodem frustracji. Zapewniła o tym niedawno, choć jej zdanie na temat macierzyństwa nie cieszy się dużą popularnością.
Katarzyna Cerekwicka o macierzyństwie
Wokalistka powiedziała ostatnio, że kwestia tego, czy zostanie mamą, nie jest dla niej najważniejsza i nie jest to jej obowiązek. Przypomniała także, że nie zależy to wyłącznie od niej. Nie chce też być samotną matką, tylko po to, by mieć dziecko. „Żeby mieć dziecko, to trzeba mieć partnera. Jestem zdania, że dziecko jest owocem miłości, a nie tykającego zegara biologicznego. Jeśli znajdę kogoś, z kim będę chciała poczynić ten krok na całe życie, to go zrobię. Jeśli nie, to nie będę nigdy matką. Ale na pewno nie należę do kobiet, które za wszelką cenę chcą mieć dzieci. Nie szukam chłopaka. Miłość zawsze sama mnie znajduje”, powiedziała w rozmowie z Faktem.
Katarzyna Cerekwicka o dojrzałości
Katarzyna Cerekwicka jakiś czas temu przyznała , że w ostatnich latach bardzo dojrzała i ma określone priorytety w życiu. Żyje w zgodzie ze sobą – sama wie co jest dla niej najlepsze i najważniejsze, nie poddając się presji społeczeństwa.
„Ludzie, których spotykam po tej przerwie, mówią: „Boże, Kasia, ale w tobie jest dużo spokoju”. I rzeczywiście, ja też czuję, że już nie muszę niczego nikomu udowadniać. Najważniejsze, żebym to ja była zadowolona, choć trudno być zadowolonym, kiedy jest się megakrytycznym wobec samego siebie. I w ogóle stwierdzam, że najtrwalsza w życiu jest przyjaźń, nasza babska solidarność. Czasami śmieję się, że kiedyś marzyłam, żeby z moimi koleżankami prowadzić rozmowy jak bohaterki „Seksu w wielkim mieście” i to się spełniło. Wystarczyło przekroczyć magiczną trzydziestkę i wtedy baby naprawdę zaczynają gadać o życiu w sposób otwarty, bezpośredni, przyznając się do swoich porażek i błędów”, mówiła w wywiadzie dla VIVY!