Kasia Tusk potwierdziła, że została mamą?! Blogerka dodała wymowny post
Jest też pierwsze zdjęcie blogerki po porodzie
Kasia Tusk potwierdziła, że urodziła? Na Instagramie Make Life Easier pojawiło się zdjęcie, które blogerka podpisała w dość wymowny sposób. Kasia poinformowała swoich fanów, że wreszcie wyszła na pierwszy spacer.... ale nie sama! Do tej pory nikt oficjalnie nie potwierdził doniesień o narodzinach pierwszego dziecka Kasi Tusk. Czyżby właśnie sama to zrobiła?
Kasia Tusk potwierdziła, że urodziła
Kilka dni temu do mediów dotarła informacja, że Kasia Tusk urodziła! Najpierw w mediach społecznościowych pojawił się tajemniczy wpis Piotra Makowca, który na Twitterze napisał: „Panie Prezydencie @donaldtusk gratulacje. Rodzina Państwa Tusków powiększyła się o Wnusie”. Jeśli wierzyć jego słowom, w połowie stycznia Katarzyna Tusk i Stanisław Cudny powitali na świecie swoje pierwsze dziecko, córeczkę.
Dziennikowi Fakt udało się ustalić, że gwiazda urodziła w nocy z 19 na 20 stycznia w jednym z prywatnych szpitali. Teraz największym wsparciem dla młodych rodziców są Małgorzata i Donald Tuskowie. Dla przewodniczącego Rady Europejskiej to szczególny czas, bowiem spełniło się jedno z jego największych marzeń. Na świat przyszła długo wyczekiwana przez niego wnuczka. Przypomnijmy, że do tej pory doczekał się trzech wnuków.
Jak na razie ani blogerka ani jej rodzice nie potwierdzili tych doniesień. Znajomy polityka w rozmowie z dziennikarzami Super Expresu powiedział: „Donald wyczekiwał wnuczki, jest bardzo szczęśliwy”. W poniedziałek wraz z żoną odwiedzili wnuczkę i obdarowali ją podarkami. Z kolei Małgorzata Tusk w odpowiedzi na gratulacje dziennika powiedziała: „Ojej, dziękuję, że pani dzwoni, ale niestety nie będzie żadnych komentarzy”.
Pierwsze zdjęcie Kasi Tusk po porodzie
Właśnie zrobiła to sama Kasia Tusk. Na jej profilu na Instagramie pojawiło się zdjęcie Sopotu, a pod spodem bardzo sugestywny wpis: „Wczoraj udało nam się wychylić nosa z mieszkania. Miłe uczucie po kilkunastu dniach. Podziękowania dla pogody, która podarowała nam trochę słońca. Dziś znów pochmurno”, napisała.
Z kolei na swoim blogu zamieściła najnowszą stylizację, którą podpisała: „Ostatnie kilka dni spędziłam w domu, więc uznałam, że to dobra okazja, aby tym razem pokazać typowo domowy strój. Tym bardziej, że jesteśmy dziś świadkami prawdziwej mody na „homewear”. Ja najbardziej lubię łączyć ubrania w podobnej palecie barw, najlepiej z miękkich naturalnych dzianin”, czytamy.
Nie zabrakło także pięknych, minimalistycznych fotografii, na których nie widać już ciążowych krągłości. Wygląda na to, że blogerka w bardzo dyskretny sposób potwierdziła, że właśnie została mamą. Serdecznie gratulujemy!