Kasia Kowalska wystosowała wulgarny apel! Chodzi o jej córkę
Artystka mocno odniosła się do medialnej burzy
Kilka tygodni temu cała Polska wspierała ją w niewyobrażalnie trudnym czasie, dziś mierzy się z falą negatywnych komentarzy pod swoim adresem. Kasia Kowalska zamieściła na Instagramie wpis, w którym pokazała bardzo wulgarny napis na koszulce. Odniosła się w ten sposób do medialnej burzy wokół swojej córki Oli. Niestety, wyłączyła możliwość komentowania posta, więc obserwatorzy nie mogą odnieść się do treści najnowszego wpisu.
Kasia Kowalska wulgarnie o komentarzach na temat córki
Wokalistka pod koniec marca zamieściła w swoich mediach społecznościowych poruszające nagranie. Poinformowała w nim, że Ola przebywa w jednym ze szpitali w Londynie i musiała zostać intubowana. Początkowo podejrzewano, że 23-latka zmaga się ze skutkami zakażenia koronawirusem. Jednak kilka dni temu manager Kasi Kowalskiej poinformował dziennikarzy serwisu Pudelek, że powód był inny. Nie podał jednak dokładnie, jaki.
„Kasia nigdy nie powiedziała, że Ola ma koronawirusa. Początkowo były takie podejrzenia, ale kilkukrotny test tego nie potwierdził”, podkreślił.
W związku z tym w mediach rozpętała się burza. Internauci zaczęli zarzucać 46-letniej artystce granie na ludzkich emocjach i to, że nie odniosła się do zamieszania, celowo podsycając atmosferę dramatu wokół stanu zdrowia córki. To sprawiło, że najpierw zamieściła post, w którym ironicznie krytykowała wszystkich, którzy kierowali negatywne komentarze pod adresem jej córki. W najnowszym wpisie natomiast pokazała koszulkę z wulgarnym napisem, który można traktować jako apel do wszystkich, którzy cokolwiek jej zarzucają.
„Możecie czuć się swobodnie, by mówić gów*** rzeczy na mój temat, ale bądźcie tak uprzejmi i odp…dolcie się od mojej córki”, głosi napis na t-shircie.
Całość została natomiast opatrzona komentarzem:
„#kochani… w czasach kiedy artysci pokazuja wam rozne pomysly prosto z zacisza domowego, postanowilam rownież podzielić sie z Wami takim oto pomyslem na moja stylizacje”, napisała ironicznie.
Internauci nie mogą odnieść się do wulgarnego wpisu, ponieważ już jakiś czas temu piosenkarka wyłączyła możliwość komentowania na swoim profilu.
Kasia Kowalska: oświadczenie w sprawie córki
Wcześniej Kasia Kowalska zamieściła na swoim profilu zdjęcie domowej roboty sernika na zimno, który opatrzyła opisem, komentującym całą sytuację. Odniosła się do fali negatywnych wpisów pod adresem swoim oraz córki Oli.
„Bardzo wam współczuje, wszyscy jesteśmy tacy zawiedzeni, no jak można w czasie epidemii jednego wirusa prawie umrzeć od innego… Przecież to niesprawiedliwe najpierw podejrzewają lekarze ze to ten, a później mówią ze nie ten, okropieństwo ! Przecież teraz nasze łzy i modlitwy straciły na wartości… Jak śmiałaś córeczko zachorować jednak na coś innego ! ?”, ironizowała.
Jak jednak widać, nie było to ostatnie słowo z jej strony... Czy możemy spodziewać się kolejnych wpisów, utrzymanych w tym tonie?