Karol Strasburger o codzienności z trzyletnią córką: "Dodaje mi energii. Muszę zatańczyć na jej weselu"
75-letni prezenter telewizyjny trzy lata temu został tatą
Od trzech lat Karol Strasburger spełnia się w swojej najważniejszej życiowej roli — ojca swojej córeczki Laury. Prezenter telewizyjny i młodsza od niego o 37 lat Małgorzata Strasburger zostali szczęśliwymi rodzicami pod koniec 2019 roku. W najnowszym wywiadzie, którego aktor udzielił dla "Plejady", opowiedział, jak zmieniło się jego życie, odkąd pojawiła się w nim córka i jak dziś postrzega późne rodzicielstwo.
Karol Strasburger o codzienności z 3-letnią córką
"Tak naprawdę jedyną osobą, która chciała, żebym miał dziecko, był mój ojciec. Często pytał, kiedy to nastąpi, i bardzo mnie do tego namawiał. Nie chciał, żeby na mnie skończyła się nasza rodzina i nasze nazwisko. Ale ja z czasem pomyślałem, że bycie ojcem już dla mnie nie wchodzi w rachubę, jest nierealne. Jak widać jednak, mężczyzna może mieć dziecko zawsze, wbrew peselowi", opowiadał Karol Strasburger w wywiadzie dla VIVY!.
W najnowszej rozmowie, której aktor i prezenter udzielił "Plejadzie", opowiedział, jak zmieniło się jego życie, odkąd podjęli ze swoją żoną decyzję o rodzicielstwie. Karol Strasburger wyznał, że dzięki córce odkrywa nieznaną dotąd czasoprzestrzeń i czuje, że narodził się na nowo. "Jestem szczęśliwy, że w końcu los pozwolił mi być ojcem", wyznał.
Czytaj również: Karol Strasburger: „Nikt nie będzie nam wciskał czy kombinował, że to moja żona »chwyciła« mnie na dziecko”
Ojciec 3-letniej Laury wyznał, że w jego życiu zapanował rodzicielski chaos, który dziś jest dla niego o wiele bardziej atrakcyjny niż poukładane życie. Karol Strasburger podkreślił, że spędzanie czasu z córką jest dla niego priorytetem i wielką radością. "Nigdy nie sądziłem, że będę jeszcze puszczał mydlane bańki i bawił się w chowanego albo ganiał za motylami, a potem przyrządzał zupę ze sztucznych warzyw (śmiech). Nie czuję, że dziecko zabrało mi cokolwiek z poukładanego dotąd życia. Nagle okazało się, że polubiłem ten nieprzewidywalny bieg moich dni, ten rodzicielski chaos", wyznał.
Czytaj też: Od współpracy zawodowej do miłości. Tak kochają się Małgorzata i Karol Strasburgerowie
Małgorzata Strasburger, Karol Strasburger, VIVA! 16/2021
Karol Strasburger o późnym rodzicielstwie
Zapytany o to, czy nie boi się, że wkrótce może mu zabraknąć sił i sprawczości, Karol Strasburger odparł, że nie skupia się na negatywnych myślach, a rola ojca nie pozbawia go sił witalnych - jest wręcz przeciwnie. "Dziecko dodaje mi energii, sprawia, że chcę być aktywny, uśmiechnięty. Nie myślę o tym, jak będę się czuł za dziesięć lat. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że zdrowia nie będzie więcej, a mniej. Ale to tylko sygnał, że trzeba o siebie bardziej dbać", wyznał prezenter w rozmowie z Piotrem Parzyszem dla "Plejady".
Karol Strasburger przyznał, że pojawienie się na świecie córki przewartościowało jego życie. Dziś liczy się dla niego każda chwila spędzona z Laurą, a jednocześnie ma nadzieję, że tych chwil będzie mu dane przeżyć jeszcze bardzo dużo. "Dla mnie życie jest tak ciekawe, tak dużo mi go potrzeba, ale wiem, że są ludzie, dla których nie ma ono wartości. Może nie mają dla kogo żyć? U mnie zmieniło się to, gdy na świecie pojawiło się dziecko. Żartuję, że muszę zatańczyć na weselu mojej córki. Tego się będę trzymał. To jest jeden z moich celów" - czytamy.
Zobacz także: Karol Strasburger planuje powiększyć rodzinę? Aktor ujawnił całą prawdę!
Małgorzata Strasburger, Karol Strasburger, VIVA! 16/2021