Koronawirus w rodzinie królewskiej! Jest pierwszy przypadek
Wiadomo, jak prawdopodobnie doszło do zakażenia
- Redakcja VIVA!
Ponad 110 tysięcy osób zakażonych koronawirusem na całym świecie to najnowszy bilans epidemii podany przez ekspertów. Wśród osób, które zaraziły się COVID-19 jest też pierwszy członek rodziny królewskiej. Mowa o wnuku austriackiego cesarza, Karlu Habsburgu. Jak czuje się 59-latek?
Karl Habsburg z koronawirusem. Stan zdrowia
Okazuje się, że do zakażenia mogło dojść podczas biznesowego wyjazdu do Szwajcarii, gdzie arcyksiążę był w zeszłym tygodniu na kongresie. „Przyjaciel zadzwonił do mnie i powiedział, że uzyskał wynik pozytywny. Ponieważ w konferencji wzięli udział Włosi, głównie z Mediolanu, a ja miałem problemy z kaszlem i płucami, zgłosiłem się do władz naszego regionu”, powiedział Karl Habsburg w rozmowie z Krone. Dodał też, że po 5-minutowym teście na obecność wirusa, wynik był pozytywny.
Dziennikarz rozmawiający z wnukiem cesarza wyraził zmartwienie, tym co się przydarzyło. Ale sam zainteresowany uspokajał. „Nie panikuj - władze Austrii działają doskonale! Mam się dość dobrze. Czuje się jednak trochę przygnębiony, bo objawy nie znikają szybko”, powiedział Karl Habsburg. „Dziękuję wszystkim, którzy się mną zaopiekowali. Łańcuch opieki działał jak w zegarku”, przyznał w Krone.
Jak wyglądają teraz dni członka rodziny królewskiej? Okazuje się, że przechodzi on kwarantannę w domu położonym na południu Austrii. Wnuk cesarza nie ma z nikim bezpośredniego kontaktu. „Mam kontakt z rodziną, trojgiem dzieci i przyjaciółmi, ale tylko przez telefon. Pracuję z kolei przy komputerze”, dodał zarażony koronawirusem wnuk cesarza.
Sytuacja wydaje się opanowana, ale na pewno wszyscy członkowie rodziny królewskiej, którzy mieli kontakt z Karlem, zostaną poddani testom na obecność COVID-19.