Zimą 2018 roku Justyna Żyła poinformowała w sieci, że skoczek narciarski Piotr Żyła zostawił ją i dzieci. Pierwszy ze spontanicznych wpisów miłośniczki kuchni wywołał w sieci spore zamieszanie i rozpoczął internetową batalię byłych małżonków. W listopadzie tego samego roku para się rozstała, ale choć każde z nich układa sobie życie na nowo, do dziś nie dogadują się bez kłótni. Wśród ostatnich wypowiedzi Justyny Żyły, jedna wydaje się niepokojąca.

Reklama

Jakim mężem był Piotr Żyła? Komentarz byłej żony

Kilka dni temu w jednym z chaotycznych wpisów Justyna Żyła podzieliła się z obserwatorami informacją o tym, że Piotr Żyła postanowił prawdopodobnie zabrać jej samochód. Miłośniczka kuchni, a od niedawna też florystyka, zastanawiała się głośno w sieci, jak teraz będzie zawozić dzieci do szkoły. Kulisy tego konfliktu nie są znane, a sam skoczek nie odniósł się do tego, co napisała była partnerka.

Być może właśnie ten fakt rozzłościł ją jeszcze bardziej, ponieważ 34-latka udzieliła krótkiego wywiadu Pudelkowi. W opublikowanych w serwisie wypowiedziach Justyny czytamy kolejne oskarżenia pod adresem Piotra Żyły. „ Ja pokazuję tylko prawdę, bo nie jestem osobą, która by komuś źle życzyła czy zrobiła coś złego. Ten człowiek wyrządził mi tyle krzywdy psychicznej i fizycznej, że nawet nie zdajecie sobie sprawy”, miała powiedzieć Justyna Żyła cytowana przez Pudelka. Celebrytka skomentowała też fakt, że były mąż nie przejmuje się dziećmi i spędza beztrosko czas z nową ukochaną. „ To świadczy o tym, jakimi są ludźmi - zakłamanymi i egoistycznymi”, mówiła Justyna Żyła Pudelkowi i dodała kilka słów skierowanych do Marceliny Ziętek – aktualnej partnerki sportowca. „Życzę jej szczęścia. Niech ma ten miód. Ale o dzieciach niech pamięta”, czytamy.

Na ten moment Piotr Żyła nie ustosunkował się do wypowiedzi byłej żony. Skoczek przebywa w Lahti, skąd publikuje pełne radości zdjęcia. Mamy nadzieję, że wkrótce każde z byłych partnerów odnajdzie spokój i swoje szczęście.

Olga Majrowska
Reklama

Zobacz także
Reklama
Reklama
Reklama