Wychowała dziewięcioro dzieci, na ślub czekała 32 lata. Justyna Steczkowska opiekowała się mamą do samego końca
„Nie chciałam, żeby trafiła do domu opieki, więc wzięłam to na siebie”

Życie jej nie oszczędzało. Wychowała dziewięcioro dzieci, na ślub z mężczyzną swojego życia czekała ponad 30 lat. W ostatnich chwilach mogła jednak liczyć na wsparcie bliskich. Ukochana mama Justyny i Magdy Steczkowskich odeszła w 2020 roku w wieku 78 lat. O jej śmierci poinformowała wówczas za pośrednictwem mediów społecznościowych jedna z córek. Zamieściła czarno-białe zdjęcie. „Do zobaczenia, mamusiu”, podpisała je. Niestety, ostatnie lata były bardzo trudne dla pani Danuty. Przeszła dwa wylewy. Do końca swoich dni mieszkała ze swoją córką, Justyną Steczkowską.
[Ostatnia publikacja tekstu na VUŻ i Viva Historie 07.02.2025 r.]
Danuta Steczkowska odeszła w domu córki. Justyna Steczkowska była przy niej do końca
Artystka nie wyobrażała sobie powierzyć opieki nad chorą mamą komuś innemu. „Nie chciałam, żeby trafiła do domu opieki, więc wzięłam to na siebie”, powiedziała. Decyzja o pomocy mamie była dla niej oczywista, choć wiązała się z dużymi emocjami i wieloma wyzwaniami...
Wokalistka, a prywatnie żona Macieja Myszkowskiego, przyznała w programie Uwaga! pod koniec 2019 roku, że na co dzień mieszka z rodziną w domu, który wybudowała z myślą o swoich rodzicach. Jej tata jednak zmarł w 2001 roku, zaś później mama artystki przeszła dwa wylewy. Ostatecznie w pięknej posiadłości zamieszkała więc Justyna Steczkowska wraz z mężem i trójką dzieci. Przerobiła go jednak tak, by mogła w nim zamieszkać osoba z niepełnosprawnością.
„Mama miała wylew. Nie mówi, jeździ na wózku. Nie chciałam by mama trafiła do domu starców ani innego miejsca, w którym czułaby się osamotniona. Postanowiłam, że zamieszka z nami i tutaj się nią zajmę”, opowiadała w programie TVN piosenkarka. „Spadło na mnie tyle nowych obowiązków i emocji, że myślałam, że nie dam sobie rady. Pewnego dnia zdarzyło się coś niezwykłego – spojrzałam na moją mamę i uśmiechnęła się do mnie. Wtedy byłam już pewna, że dam sobie radę. To najpiękniejsza lekcja miłości, jaką mogłam odebrać”, dodała w Uwadze Justyna Steczkowska.
W połowie sierpnia była z kolei gościem programu Uwaga! Koronawirus, w którym ujawniła, w jakim stanie była seniorka rodu Steczkowskich. Niestety, jak się później okazało, były to ostatnie dni pani Danuty... „Na szczęście wszyscy są zdrowi. Nikogo z nas koronawirus nie dotknął - ani z mojej bliskiej rodziny z którą mieszkam, ani dalszej, więc jesteśmy szczęśliwi. Mamunia ma się dobrze. Ona jest takim barometrem w naszym domu. Jeśli mama jest zdrowa, na tyle na ile może być w swoim stanie zdrowia to znaczy, że naprawdę dom jest zdrowy. Mama jest osobą leżącą lub siedzącą, niepełnosprawną, więc bardzo chuchamy na nią, dbamy. Przez nasz dom nie przewijają się obcy ludzie oprócz rehabilitanta i rodzeństwa, które chce mamę odwiedzać”, ujawniła wokalistka.
Czytaj także: Pochodzi z wierzącej rodziny, sama ma troje dzieci. Justyna Steczkowska wyznała co sądzi o aborcji
Mama Justyny Steczkowskiej czekała 32 lata na ślub z ukochanym. Wychowała dziewięcioro dzieci
Więcej o losach pani Danuty Justyna Steczkowska opowiedziała pod koniec 2019 roku w wywiadzie z VIVĄ! „Gdy tata zmarł, mama zamieszkała w naszym domu koło Warszawy. Odciążyłam ją od wszystkiego, co spada na głowę człowieka, który zostaje sam. Po 10 latach wróciła do Stalowej Woli, pomieszkać sama ze sobą i swoimi przyjaciółkami. Potem dostała wylewu i trzeba się było nią naprawdę opiekować. Przez kilka lat mieszkała tam, gdzie się wychowała i gdzie nadal mieszka jej rodzina w domu, który kupił mój ukochany brat Jacek. Miała pomoc domową, ale jeszcze była na tyle sprawna, że mogła się sama poruszać. Ale po drugim wylewie jest kompletnie niepełnosprawna. Nie chciałam, żeby trafiła do domu opieki, więc wzięłam to na siebie. Przerobiłam parter domu pod wymogi osoby niepełnosprawnej i mieszkamy razem”, zwierzała się artystka.
Dodała przy tym, jak wiele zawdzięcza swojej mamie. „Nie wyobrażam sobie, żeby było inaczej. Ona mi dała życie, które jest największą wartością i jestem jej – i mojemu tacie - wdzięczna. Dlatego chcę, żeby mama czuła się zaopiekowana, kochana i potrzebna. Jest z nami w domu, w którym jest rodzina, dzieci, wnuki, gosposia, wszyscy ją kochają, wspierają każdego dnia”, podkreślała Justyna Steczkowska. Co więcej, każdego dnia choć choć jeden z jej synów zajmował się babcią. „Staś codziennie czyta jej książki. Mama się pięknie uśmiecha. I chociaż od lat nie mówi, jej oczy mówią wszystko. Choroba bliskich to chwila próby dla zdrowych. Bycie opiekunem starszej, niepełnosprawnej osoby jest bardzo trudne pod wieloma względami. Nie dałabym sobie rady, gdyby nie prawdziwa bezwarunkowa miłość do mamy. Kocham ją, jestem i chce być przy niej na zawsze i do końca”, powiedziała VIVIE!
Justyna Steczkowska niedługo przed śmiercią ukochanej mamy zwierzyła się, jak wygląda opieka nad nią także w mediach społecznościowych. „Od kiedy pielęgnuje moją niepełnosprawną (już teraz tylko leżącą) mamunię, doceniam tym bardziej pracę każdej pielęgniarki i salowej. Kocham moją mamą i jestem jej szczerze oddana, opatruję rany, myję, przebieram, pielęgnuję itd., ale nie można wymagać od służby zdrowia, żeby kochała każdego pacjenta jak własną rodzinę”, podkreśliła.
Przypomnijmy, że historia miłości rodziców Justyny Steczkowskiej była niezwykła. Jej tata, Stanisław, był księdzem, gdy poznał jej mamę. Uczucie, które się między nimi narodziło sprawiło, że porzucił sutannę i związał się z panią Danutą. Doczekali się dziewięciorga dzieci. Jednak z uwagi na różne formalności, na ślub musieli czekać aż 32 lata...
Rodzina była dla nich największą wartością i priorytetem. Zaś sposób, w jaki do końca opiekowała się ukochaną mamą Justyna Steczkowska, świadczy najlepiej o ich silnej, pięknej więzi...
1 z 6

Mama Justyny Steczkowskiej, pani Danuta
2 z 6

Danuta Steczkowska ma 77 lat
3 z 6

Mama Justyny Steczkowskiej jeździ na wózku
4 z 6

Danuta Steczkowska jest po dwóch wylewach
5 z 6

Justyna Steczkowska o mamie
6 z 6

Historia rodziny Justyny Steczkowskiej - VIVA!
Zobacz także
Galeria
Pokazywanie elementów od 1 do 3 z 12
Akcje
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 17
Fale, tafla, zwiększona objętość. Air Wand to domowy stylista włosów!
Współpraca reklamowa