Julia Wieniawa przyznała się do choroby: „Zauważyłam u siebie puchnięcie...”
To kolejna gwiazda cierpiąca na tę samą dolegliwość
Nie pamiętamy czasu, w którym tyle gwiazd cierpiałoby na tę samą przypadłość.. O problemach z tarczycą mówili do tej pory: Monika Pyrek, Kayah, Rafał Maślak, Agnieszka Włodarczyk czy Maffashion. Teraz do grona sław, które muszą na siebie uważać dołączyła Julia Wieniawa. Aktorka młodego pokolenia niespodziewanie przyznała się do problemu, z którym zmaga się coraz więcej osób.
Julia Wieniawa o niedoczynności tarczycy
O niedoczynności tarczycy 19-latka pierwszy raz od lekarza usłyszała pod koniec wakacji. „O niedoczynności dowiedziałam się mniej więcej 4 miesiące temu. Zauważyłam u siebie bardzo dużą senność, notoryczne przemęczenie i puchnięcie. Najbardziej było widać to u mnie na twarzy. Przynajmniej ja to widziałam”, napisała Wieniawa na Instagramie.
Słowa Julii Wieniawy wywołały lawinę komentarzy i wielu zapytań ze strony fanek. Aktorka ujawniła więc, jak radzi sobie z problemem. „ Z dietą stara mi się pomagać moja trenerka. Mówi mi, że nie powinnam jeść glutenu”, napisała 19-letnia gwiazda i dodała, że powinna też ograniczać nabiał, pić na czczo wodę z cytryną i rolować opuchniętą twarz. Niestety ze względu na uprawiany zawód, Julia Wieniawa nie ma na wszystko czasu. Najczęściej gwiazda ratuje się herbatą z pokrzywy, która również poprawia jej samopoczucie.
Musimy przyznać, że jesteśmy zdumieni wyznaniem Julki, która do tej pory nigdy nie skarżyła się na żadne dolegliwości. A te związane z tarczycą powoli można nazwać plagą...