Jedna sytuacja załamała Julię Wieniawę: „Było mi tak przykro, że się popłakałam..."
Aktorka nie umie poradzić sobie z...
Nazwisko Julii Wieniawy od kilku tygodni nie schodzi z nagłówków gazet. Wszystko za sprawą informacji dotyczących jej kryzysu w związku z Antonim Królikowskim. Tabloidy sugerowały, że 19-latka ma romans ze swoim byłym chłopakiem Nikodemem Rozbickim. Gwiazda wielokrotnie dementowała już te informacja i zapewniała, że wciąż tworzy szczęśliwą parę z Antkiem.
Julia Wieniawa o paparazzich
Aktorka na co dzień nie przejmuje się fotografami, którzy od czasu do czasu robią jej zdjęcia z ukrycia. Ostatnie wydarzenia nasiliły jednak obecność paparazzi pod domem gwiazdy, co sprawiło, że Julka nie wytrzymała emocjonalnie. „Dwa dni temu spotkałam paparazzi pod swoim mieszkaniem, bo szukali sensacji a propos ostatnich medialnych szumów i było mi tak przykro, że się popłakałam. Wtedy pierwszy raz w życiu poczułam się bardzo niebezpiecznie przy własnym mieszkaniu – po pierwsze nie wiem, kto to jest, po drugie mam poczucie, że ktoś mnie śledził odkąd skończyłam pracę, to jest chore!”, poskarżyła się aktorka w programie Demakijaż.
Dodała też, że nie uporałaby się z tą sprawą, gdyby nie ukochany. „Ja wpadłam w pewną paranoję, Antek mi mówił, że on to przeszedł parę lat temu- miał schizę, że się oglądał, czy ktoś za nim nie idzie. Muszę się tego wyzbyć”, usłyszeliśmy w programie Krzysztofa Ibisza.
Julia Wieniawa potwierdziła także to, co często mówią inne osoby znane – hejt istnieje tylko w sieci, na żywo ciężko się z nim spotkać... „Ja czytam czasami te komentarze i mnie to boli, że kurczę ktoś rozpisuje się na mój temat tak negatywnie, a z drugiej strony na moim Instagramie, ani w realu nikt nie mówi mi nic złego, nikt nie pała do mnie nienawiścią”, powiedziała 19-latka na wizji.
Co denerwuje Antka Królikowskiego?
Ukochana Antoniego Królikowskiego przyznała jednak, że jej związek nie jest cukierkowy. Kilka rzeczy aktora potrafi zdenerwować. Jedną z nich jest ciągła nieobecność Julki. „Antek mówi, że nie mam czasu. Czasami faktycznie się mijamy. W tym roku np. nie byłam na wakacjach”, powiedziała Wieniawa w Polsat Cafe. Z kolei 19-latce podnoszą ciśnienie bzdurne artykuły na jej temat. Co robi, gdy czyta, że ma kryzys w związku? „Nam zazwyczaj znajomi podsyłają takie artykuły. To jest irytujące. Staramy się zachować milczenie w takich sytuacjach. Ale gdy ktoś przekracza granicę, w pewnym momencie musimy zareagować, np. jakieś zdjęcie na Instagram wstawiamy razem”, zdradziła gwiazda.
Wierzymy, że Antek i Julka poradzą sobie ze wszystkim przeciwnościami losu, a ich związek dzięki różnym próbom tylko się umocni. Kibicujecie im?