Reklama

Julia Pietrucha urodziła! Jak udało nam się dowiedzieć, aktorka znana z ról w serialach 39 i pół, M jak miłość czy Blondynka w tym tygodniu po raz pierwszy została mamą. Gwiazda i jej partner Mateusz Jankowski powitali na świecie córeczkę.

Reklama

Julia Pietrucha urodziła. Jak czuje się mama i dziecko. Płeć dziecka

Pierwsze dziecko aktorki i piosenkarki, która w 2016 roku wydała doskonale przyjęty przez krytykę i publiczność album Parsley, przyszło na świat we wtorek 19 czerwca o godzinie 2:10. Zarówno Julia Pietrucha, jak i dziecko czują się dobrze. Zgodnie z informacjami, które wcześniej zdradziła artystka, wraz z ukochanym Mateuszem Jankowskim powitali na świecie córeczkę.

Ciąża Julii Pietruchy

Rok 2017 obfitował w życiu aktorki w duże zmiany. W maju rozstała się ze swoim długoletnim partnerem, Ianem Dowem w atmosferze skandalu. Szybko wyszło również na jaw, że spotyka się z Mateuszem Jankowskim. Z kolei w 11 lutego 2018 roku poinformowała fanów i media, że spodziewa się pierwszego dziecka!

„Kochani moi! Chciałabym podzielić się z Wami moim szczęściem, bo zależy mi, abyście dowiedzieli się o tym ode mnie. Jak widać na załączonym obrazku czujemy się wyśmienicie i już nie możemy się doczekać na spotkania z Wami”, napisała wówczas w statusie na Facebooku.

Mimo ciąży, do ostatnich chwil pozostawała aktywna zawodowo.

Szczęśliwym rodzicom serdecznie gratulujemy!

Kim jest Mateusz Jankowski, partner Julii Pietruchy?

To muzyk i serdeczny przyjaciel aktorki, który mocno wspierał ją, gdy walczyła z oskarżeniami o przypisanie sobie owoców cudzej pracy ze strony byłego partnera, Iana Dowa. Miało to oczywiście związek z płytą Parsley. To wtedy między Julią Pietruchą i Mateuszem Jankowskim nawiązała się silna więź. Łączy ich podobna wrażliwość, priorytety oraz silne uczucie.

„Mateusz mocno wspierał Julię podczas konfliktu z Ianem. To, że mogła na niego liczyć w tak trudnym dla niej momencie, jeszcze bardziej ją do niego zbliżyło. Choć początkowo styl życia Iana wydawał się Julii atrakcyjny, z czasem zmęczyła się tułaniem z miejsca na miejsce”, wyznał jakiś czas temu w magazynie Party znajomy artystki.

Reklama

Reklama
Reklama
Reklama