Jolanta Kwaśniewska surowo oceniła Agatę Dudę: „Zadziwiające jest, że nasza pierwsza dama...”
Żona Aleksandra Kwaśniewskiego poruszyła też kwestię zarobków
Drugą kadencję urzędowania rozpoczął z początkiem sierpnia nie tylko prezydent Andrzej Duda, ale i wraz z nim pierwsza dama. Agata Duda regularnie podkreśla w swoich mediach społecznościowych jak wielu podejmuje się aktywności, choć dla jej oponentów to wciąż za mało. Jakie zdanie na temat żony Andrzeja Dudy ma była pierwsza dama Jolanta Kwaśniewska?
Jolanta Kwaśniewska o Agacie Dudzie
Kilka dni temu w Sejmie i Senacie poruszany był temat przyznania pensji dla pierwszej damy. Miesięczny zarobek Agaty Dudy miał wynosić 18 tysięcy złotych, ale ostatecznie projekt został odrzucony przez senatorów. Jak na tę sprawę patrzy Jolanta Kwaśniewska? „Pozbawienie pierwszej damy możliwości pracy i niepłacenie składek, w przypadku pani Dudy przez 10 lat, jest nieporozumieniem. Ja opłacałam sobie składki sama i przy mojej wysłudze lat wyszło, że mam 2,5 tysiąca emerytury. Szału nie ma. Dlatego ta kwestia powinna być rozwiązana i nie powinna budzić emocji ani strony rządzącej, ani opozycji”, powiedziała żona Aleksandra Kwaśniewskiego w rozmowie z WP.
W tym samym wywiadzie oceniła też aktywność Agaty Dudy. „Każdy ma swoją wizję pierwszej damy. Oczywiście, że ją obserwuję, jej nieliczne wypowiedzi. To jest milcząca pierwsza dama. A milczenie jest podobno złotem. Może w związku z tym ta pensja?”, zapytała retorycznie Jolanta Kwaśniewska. „Gdyby pierwsza dama była bardziej aktywna, może ta pensja byłaby łatwiejsza do zaakceptowania. […] Zadziwiające jest, że nasza pierwsza dama przyjęła pozę niewypowiadania się na żaden temat”, dodała.
Uwielbiana przez Polaków – według sondaży – była pani prezydentowa ma dla swojej następczyni jedną radę. „Pierwsza dama ma ogromne możliwości. Może sobie wybrać, o co będzie walczyć. Na przykład, jeśli jest nauczycielką, może wspierać ludzi ze swojego zawodu. Takie są oczekiwania. W czasie strajku nauczycieli w zeszłym roku ja bym maszerowała na przedzie”, powiedziała Jolanta Kwaśniewska w Wirtualnej Polsce.
Ma rację?