Reklama

Zyskała ogromną popularność i sympatie widzów rolą w serialu Na dobre i na złe. Aktorka od razu podbiła serca fanów. Trudno się temu dziwić. W końcu Jolanta Fraszyńska należy do grona najpopularniejszych polskich aktorek! Prywatnie gwiazda od 14 lat jest szczęśliwie zakochana. Jak poznała swojego partnera? Kim jest Tomasz Zieliński? To gotowa historia na filmowy scenariusz.

Reklama

Artykuł został zaktualizowany 14 grudnia 2023 roku

Jolanta Fraszyńska i Tomasz Zieliński: łączy ich wyjątkowa relacja

Aktorka długo szukała miłości. Jolanta Fraszyńska miała za sobą dwa małżeństwa. Z Robertem Gonerą doczekała się córki Nastazji. Ale relacja pary nie przetrwała próby czasu. Następnie przez 14 lat gwiazda była związana z operatorem, Grzegorzem Kuczeriszką. Owocem tego związku jest córka Aniela. Po uczuciowych zawirowaniach Jolanta Fraszyńska nie zamknęła się na miłość. Wielkie uczucie pojawiło się w jej życiu. Przy Tomaszu odzyskała radość, doświadczyła spokoju i bezwarunkowej miłości.

Jolanta Fraszyńska czternaście lat temu trafiła na warsztaty rozwoju osobistego, które prowadził inżynier i coach, Tomasz Zieliński. Na jego zajęcia trafiła dzięki przyjaciółce. „Szkolenie prowadził długowłosy, wysoki trener. To był Tomek. Miał ksywę Wódz, był poważny i trochę usztywniony. Zainteresował mnie, bo miał w sobie łagodność, aurę tajemnicy i niesamowicie dobre oczy. Żadna strzała Amora od razu nas nie dosięgła. Wiedziałam, że chcę rozwijać się duchowo i od zawsze pociągała mnie psychologia. Po jakimś czasie zdecydowaliśmy się stworzyć z Tomkiem związek”, relacjonowała aktorka w rozmowie z „Pani”.

Aby ta miłość zakiełkowała, potrzeba było czasu. Wszystko działo się powoli i po kolei. Potem kazało się, że z tej przyjaźni narodzi się szczęśliwy związek. „Byłam już w takim wieku, w którym bardzo chciałam znaleźć kogoś, z kim będzie mi po drodze i będzie kierował się podobnymi wartościami w życiu. Który będzie chciał zmieniać, pracować dla dobra siebie i związku. I tak spotkałam Tomka. Myślę, że jeżeli gdzieś tam w przestrzeni wypowiemy sobie takie życzenie, to się ktoś pojawia i się materializuje”, mówiła jakiś czas temu aktorka w rozmowie z „Dzień Dobry TVN”.

Zobacz też: Maria Czubaszek i Wojciech Karolak przeżyli razem 40 lat. W tym tkwił sekret ich związku

Norbert Nieznanicki/AKPA

Gwiazda doceniła w swoim partnerze życzliwość i ciepło. Była zafascynowana jego kreatywnością i wszechstronnością. To mężczyzna, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych. Tomasz Zieliński jest także hipnoterapeutą, motywatorem i inżynierem.

„Jest pełen pasji, nowych wizji, twórczy, dla niego wszystko jest możliwe. Był taki czas, kiedy zagubił tego swojego Wodza po operacji, musiał przebudować się na nowo, na szczęście to już przeszłość. Ja potrzebuję życia w stabilności i komforcie, on umie zaryzykować, rozwijając własną działalność. Jest odpowiedzialny, uczciwy i to w nim kocham”, zwierzała się aktorka na łamach „Pani”.

Jolanta Fraszyńska była dla partnera ogromnym wsparciem w trudnych chwilach

Ich relacja na początku przeszła także poważną próbę, która udowodniła im, że mogą na siebie liczyć w każdej sytuacji. Tomasz Zieliński w dzieciństwie został zakażony wirusem HBV, który wyniszczył jego wątrobę. Lekarze poinformowali go, że niezbędny będzie przeszczep organu. Jolanta Fraszyńska była dla niego w tym trudnym czasie ogromnym wsparciem.

„Jola okazała mi wtedy niezwykłe wsparcie, była aniołem, opiekowała się mną z miłością, pomogła w zdrowieniu. Otworzyła mi oczy na zdrowe żywienie, a jej świadomość i wiedza na ten temat są ogromne. Po moim przeszczepie promuje ideę transplantacji organów. Wzięła udział w kampanii uświadamiającej, czym jest depresja”, mówił Tomasz Zieliński w Pani.

Z kolei aktorka przyznawała w wywiadach, że jej partner jest najbardziej zdeterminowaną, upartą i konsekwentną osobą, którą przyszło jej poznać na swojej drodze.

Tomasza Zielińskiego w ukochanej oczarowało jej podejście do życia. Nie martwił się tym, że spotyka się ze znaną aktorką. „Jola ujęła mnie tym, że chce się zmieniać. Nie ma ludzi idealnych. Każdy z nas ma gdzieś jakieś części osobowości czy zachowania, które nie są najlepsze. Chodzi o to, by żyjąc z kimś razem zmieniać te, które są niefajne, a przede wszystkim skupiać się na tym, co nas łączy”, dodawał w rozmowie z dziennikarzami DDTVN.

Niemiec/AKPA

Ukochany pomógł Jolancie Fraszyńskiej poznać siebie samą. On również wiele się od niej uczy. „Ponieważ czułam brak ojca w dzieciństwie, poszłam w świat bez umiejętności bycia z mężczyzną, z męską energią, miałam „złość” na mężczyzn. Zamiast odpuścić, walczyłam o to, żeby „moje” było na wierzchu. Przy Tomku uczę się, jak kochać siebie i mężczyznę, z którym tworzę związek. Początkowo chciałam, żeby Tomek był zawsze blisko, żeby jeździł ze mną tam, gdzie ja lubię – nad ciepłe morza. Po jakimś czasie zobaczyłam, że miło, jeśli tak się stanie, jednak umiem i akceptuję także to, co jest dla niego ważne. […] Długo uważałam, że to ja mam więcej do zrobienia, „naprawienia” w sobie. Pięknym odkryciem i ulgą dla mnie było zdanie sobie sprawy z tego, że się od siebie uczymy, rozwijamy się, że jesteśmy dla siebie nawzajem nauczycielami. Ja czuję silną potrzebę pobycia samej, respektowania moich granic, zaznaczenia własnej przestrzeni. Wiem, że razem możemy wszystko”, zwierzyła się aktorka w wywiadzie dla Pani.

Jolanta Fraszyńska i Tomasz Zieliński od lat patrzą w tym samym kierunku. Wzajemnie się wspierają i motywują. „Po prostu jesteśmy dla siebie życzliwi i łagodni. My nie mamy siebie dosyć, jesteśmy parą, która zdecydowała się na pracę ze sobą. I to jest bardzo ważne, bo nie uciekamy z domu gdzieś, tylko przenieśliśmy dom do pracy. Jesteśmy normalnym związkiem, ale przede wszystkim zdecydowaliśmy się na to, by być dla siebie dobrymi ludźmi. W momencie, gdy natykamy się na jakąś kłodę, to jesteśmy w stanie porozmawiać i bardzo szybko to rozwiązać", dodawała gwiazda.

Parę łączą podobne zainteresowania, ale są całkowicie różni. Za największą zaletę związku uważają umiejętność wyszukiwania tego, co tak naprawdę ich spaja.

Szukamy szczęścia i spokoju w sobie, aby tworzyć dobre relacje z innymi. Pracujemy na warsztatach rozwoju, medytujemy. Mamy wciąż niedosyt siebie, dlatego wspólnie odkrywamy rzeczy, które nas do siebie zbliżają. Po 12 latach związku jesteśmy najbliżej siebie, odkąd się poznaliśmy. Wierzę, że tak będzie nadal, bo siła miłości, naszego nastawienia i pozytywnych myśli jest wielka”, mówił trener rozwoju osobistego w rozmowie z Pani w 2021 roku.

Teraz para wspólnie działa, by ratować planetę i budować farmy fotowoltaiczne. Tomasz Zieliński wykorzystuje swoją wiedzę nabytą na politechnice, by aktywnie pomagać naturze.

Źródło: Pani, Dzień Dobry TVN, WP Gwiazdy

Reklama

Zobacz też: Magdalena Walach i Paweł Okraska są małżeństwem od prawie 20 lat. Na czym polega ich sekret?

TRICOLORS/East News
Reklama
Reklama
Reklama