Reklama

Już od 34 lat magazyn People wybiera najseksowniejszego mężczyznę świata. W tym gronie znaleźli się już m. in. Mel Gibson, Tom Cruise, Patrick Swayze, Brad Pitt, Harrison Ford, Jude Law, Adam Levine, Matthew McConaughey, Ryan Reynolds, Johnny Depp, Hugh Jackman czy Ryan Reynolds. Teraz dołączył do nich John Legend.

Reklama

Kim jest John Legend?

John Legend to wybitny 41-letni muzyk, który zadebiutował w 2004 roku płytą Get Lifted. Pracował nad nią m. in. z Janet Jackson, Kanye Westem oraz Black Eyed Peas. Dwa lata później ukazała się jego druga płyta, Once Again, a w 2008 roku Evolver. Czwarta, Love in the Future, miała premierę w 2013 roku. W grudniu 2016 roku na rynku pojawił się natomiast krążek Darkness and Light.

Gwiazdor w 2015 roku zdobył Oscara za piosenkę Glory do filmu Selma, a także wystąpił w nagradzanej produkcji La La Land. Od lutego tego roku jest trenerem w 16. edycji amerykańskiego programu The Voice.

O wyborze na najseksowniejszego mężczyznę mówi: „Byłem podekscytowany, ale jednocześnie trochę się przestraszyłem, ponieważ czuję dużą presję. Wszyscy będą mnie rozbierać, żeby zobaczyć, czy jestem na tyle seksowny, by utrzymać ten tytuł”.

Co ciekawe, ta informacja wzbudziła większy entuzjazm w jego żonie, Chrissy Teigen. Na Instagramie napisała: „Spełniłam swoje marzenie i zaliczyłam najseksowniejszego żyjącego mężczyznę. Co za honor! Nie mogę się doczekać, aż ludzie zaczną narzekać, że to John wygrał ten tytuł”.

Reklama

A Wy uważacie, że wokalista na niego zasługuje?

Reklama
Reklama
Reklama