Joanna Przetakiewicz o pożegnaniu Piotra Woźniaka-Staraka
„To był piękny, skromny pogrzeb”
- REDAKCJA VIVA!
W piątek, 30 sierpnia, urna z prochami Piotra Woźniaka-Staraka została złożona w Fuledzie koło Giżycka, symbolicznym miejscu dla producenta. Dzień wcześniej, 29 sierpni o godzinie 19.00 w kościele pod wezwaniem Świętego Józefa Oblubieńca NMP w Konstancinie-Jeziornie odbyła się msza w intencji Piotra Woźniaka-Staraka. ,,W tej lawinie wspomnień wybija się właśnie to jedno: był wrażliwy i dobry. Czy to wystarcza człowiekowi? Pan Bóg o tym wie”, mówił podczas kazania ksiądz Kazimierz Sowa. Producenta pożegnała najbliższa rodzina, przyjaciele i znajomi.
Pogrzeb Piotra Woźniaka-Staraka
„Chcielibyśmy cofnąć czas, powiedzieć rzeczy niewypowiedziane, wysłuchać, czego nie zdążył wyrazić, coś dokończyć, zamknąć. Los pozostawił jednak niedomknięte drzwi. Piotr, przechodząc przez nie, wciąż z nami będzie. Jeżeli Piotr nie zdążył komuś podziękować, kogoś przeprosić – robimy to w Jego imieniu”, czytamy we wzruszającym nekrologu, podpisanym przez rodziców zmarłego producenta, czyli Annę i Jerzego Staraków, jego rodzeństwo Julię i Patryka, a także żonę, Agnieszkę Woźniak-Starak.
Ciało Piotra Woźniaka-Staraka złożono na terenie rodzinnej posiadłości w miejscowości Fuledzie. W piątek rodzina i bliscy filmowca pożegnali go jeszcze raz w prywatnym gronie około 80 osób. Orszak żałobny przeszedł przez teren osady.
„To był piękny skromny pogrzeb. Bardzo emocjonalne, prawdziwe ciepłe słowa pożegnania od kilku najbliższych przyjaciół… ”, mówiła Joanna Przetakiewicz w rozmowie z Super Expressem.
Rodzinie Piotra Woźniaka-Staraka składamy najszczersze kondolencje.