Antoni Królikowski po raz drugi zostanie ojcem. Joanna Opozda wydała oświadczenie i poprosiła o jedno
"Cały stres, nerwy i płacz odbijają się na dziecku"
To już oficjalne. Antoni Królikowski znów zostanie ojcem. Wraz z ukochaną Izabelą Banaś spodziewają się dziecka, co potwierdzili w jednym z wywiadów. Sytuację zdążyła skomentować już Joanna Opozda, która w świetle prawa i Kościoła Katolickiego pozostaje żoną aktora. Gwiazda wydała oświadczenie, prosząc internautów o jedno.
Partnerka Antoniego Królikowskiego jest w ciąży
Wieści o ciąży partnerki Antoniego Królikowskiego obiegły media we wtorkowy wieczór. "Wraz z Izą spodziewamy się dziecka i cieszę się, że to właśnie przy tej okazji możemy podzielić się tą dobrą nowiną ze światem" — potwierdził aktor w rozmowie z Super Expressem, nie kryjąc swojego szczęścia.
Informacja zelektryzowała fanów oraz całą branżę rozrywkową. W ostatnich miesiącach o Antonim Królikowskim mówiło się głównie w kontekście fatalnych relacji z Joanną Opozdą — matką jego pierwszego syna, która w świetle prawa pozostaje żoną gwiazdora. Portal ShowNews skontaktował się z bliskimi aktorki, prosząc o komentarz.
Joanna Opozda, Antoni Królikowski, premiera filmu „Banksterzy”, Warszawa, 12.10.2020 r.
"Od Asi już nic nie usłyszycie w tym temacie. Postanowiła sobie, że nie będzie już dłużej angażować ani samej siebie, ani tym bardziej swojego syna w ten bałagan. Ona sama wie najlepiej, jak to jest, gdy twoja ciąża, a później maleńkie dziecko, są wrzucane w sam środek medialnej przepychanki. Jest zdania, że żadne dziecko na coś takiego nie zasługuje, tym bardziej nie chce więc tego robić drugiej osobie. Asia życzy im po prostu spokojnej końcówki ciąży i porodu" — przekazał informator serwisu.
Chwilę później Joanna Opozda wystosowała na Instagramie oświadczenie, w którym odniosła się do sensacyjnych wieści w sprawie męża oraz jego nowej partnerki.
Joanna Opozda wydała oświadczenie. Prosi o jedno
Aktorka postanowiła wyjaśnić, dlaczego zostawia sytuację bez komentarza. Poprosiła też fanów, aby nie znęcali się nad ciężarną Izabelą Banaś oraz jej nienarodzonym dzieckiem.
"Jedyne, o co Was proszę, to żebyście nie znęcali się nad kobietą w ciąży, bo cały stres, nerwy i płacz odbijają się na dziecku, co niestety często wpływa na jego zdrowie. Dziecko zawsze jest niewinne. Nie prosiło się na świat i powinno dorastać w spokoju i szczęściu. Mnie i Vincentowi zostało to odebrane, co wiązało się z ogromnymi problemami zdrowotnymi natury emocjonalnej i fizycznej. Była to trauma, której nie życzę absolutnie NIKOMU. Uważam, że kobiety w ciąży powinny być pod ochroną. Pamiętajcie, że czyniąc im krzywdę, czynicie krzywdę niewinnym istotom dorastającym w ich brzuchach. Darujcie sobie komentarze i hejt... Kobiety w ciąży wszystko odczuwają 1000 razy mocniej, a kortyzol, który płynie we krwi matki dostaje się do krwi dziecka" — podsumowała.