Pozostała z nim do samego końca... Kim jest żona Jerzego Pilcha?
„Kiedyś myślałem, że można żyć bez miłości, ale takie życie jest trudne”
Wybitny polski pisarz i publicysta zmarł 29 maja 2020 roku w swoim domu w Kielcach. Gdyby żył, w tym roku obchodziłby swoje 69. urodziny. U jego boku do samego końca wiernie trwała ukochana żona Kinga.
Zobacz też: Toczył zaciętą walkę z chorobą Parkinsona, ale gdyby nie ona, wciąż byłby w szponach nałogu
Jerzy Pilch żona - kim jest Kinga Strzelecka
Publicysta, dramaturg, scenarzysta, laureat najważniejszych nagród literackich, w tym Nike. Jeden z najważniejszych współczesnych polskich pisarzy skończyłby w tym roku 69 lat. Od 2012 roku Jerzy Pilch chorował na Parkinsona. W ostatnim czasie jego stan znacząco się pogorszył. Jerzy Pilch poruszał się na wózku inwalidzkim. Miał także problemy z ciśnieniem. Zmarł w swoim domu w Kielcach, w piątkowe popołudnie. O śmierci pisarza poinformowała jego żona, Kinga Pilch. „Do ostatnich chwil życia był świadomy. Był ciepłym, czułym człowiekiem. Kochał życie, nie był samotnikiem, jak próbowano go przedstawiać”, powiedziała w rozmowie z Gazetą Wyborczą żona pisarza, Kinga.
Choć toczył z chorobą zaciętą walkę, w jednym z wywiadów przyznał, że gdyby nie ona, wciąż byłby „w szponach nałogu”: „Otóż gdyby nie choroba, to najprawdopodobniej, a może nawet – dajmy sobie spokój z prawdopodobieństwem, bo na pewno – ja dalej byłbym w szponach nałogu. Co pewien czas bym się w to zanurzał, tak jak się zanurzałem, z coraz gorszymi skutkami. Prawdopodobieństwo, że prędzej czy później znaleziono by mnie martwego, było wielkie. Pan Bóg, jeśli oddać sprawę w Jego ręce, przyglądał się mojemu przypadkowi i mówił tak: >>Jedyną rzeczą, która może mu trochę pomóc, jest Parkinson. Bo na Parkinsona będzie chorował dłużejZawsze nie ma nigdy. Jerzy Pilch w rozmowach z Eweliną Pietrowiak.
Był ciepłym, czułym człowiekiem. Kochał życie
Dokładna przyczyna śmierci pisarza nie została podana do wiadomości publicznej, ale w mediach pojawiła się jednak informacja, że pisarz miał w ostatnich dniach problemy z ciśnieniem. Jego śmierć potwierdziła w rozmowie z Gazetą Wyborczą żona Kinga Strzelecka. O życiu prywatnym pisarza jednak niewiele wiadomo. Pisarz starał się chronić swoją prywatność. Wiadomo jedynie, że przed laty związany był z dziennikarką, Joanną Racewicz. Ostatnie lata życia spędził jednak u boku Kingi Strzeleckiej. Niestety, próżno szukać w sieci informacji na jej temat. Żona Jerzego Pilcha w grudniu 2019 roku pokazała się jednak u jego boku podczas sesji zdjęciowej dla tygodnika Polityka. Artysta udzielił wówczas wywiadu na temat życia na wózku inwalidzkim. Wiadomo jedynie, że żona Jerzego Pilcha trwała u jego boku do końca. Wraz z mężem przeprowadziła się z Warszawy do Kielc, gdzie Jerzy Pilch spędził ostatnie lata życia.
Jerzy Pilch nie ukrywał, że zajmuje ważne miejsce w jego życiu. Zapytany oto, czy można żyć bez miłości, wyznał wprost: „Nie. Chociaż dawniej sądziłem, że tak, ale po latach zmieniamy poglądy. Życie bez kogoś bliskiego, kto siedzi obok, jest trudne. Kiedyś wydawnictwo przysłało mi książkę i okazało się, że nie ma nikogo, z kim mógłbym o niej porozmawiać, pomyślałem: piekło jest na ziemi”, mówił Elżbiecie Pawełek dla magazynu VIVA!