Reklama

Rezygnacja z wesela, zaplanowanego remontu, przyjęcia komunijnego czy chrzcin. Koronawirus pokrzyżował plany tysiąca ludzi na całym świecie. Ministerstwo Zdrowia co rusz informuje Polaków o aktualnej liczbie osób zarażonych. Informacje o rozprzestrzeniającej się pandemii napływają z całego świata. Coraz więcej słyszy się także o przypadkach zakażeń wśród znanych osób. Jennifer Lopez i Alex Rodriguez w obliczu pandemii zdecydowali się przesunąć plany ślubnej ceremonii. To nie była dla nich łatwa decyzja...

Reklama

Jennifer Lopez i Alex Rodriguez odwołują ślub

Ze względu na szerzącą się pandemię koronawirusa, Jennifer Lopez i Alex Rodriguez zmuszeni zostali przesunąć plany ślubnej ceremonii. Niedawno świętowali rocznicę zaręczyn. Alex Rodriguez oświadczył się Jennifer rok temu na Karaibach, a fotografie z tego cudownego momentu obiegły cały świat.

Fani z niecierpliwością oczekiwali, aż para poinformuje o ślubie, ale minął rok od zaręczyn, a temat ucichł. Pojawiły się nawet plotki o kryzysie w związku, ale powód odkładania ceremonii w czasie był kompletnie inny. Jennifer Lopez przyznała, że nie chce powtórzyć błędów z przeszłości i za szybko wyjść za mąż. W obecnej sytuacji ślubne plany pary musiały zejść na dalszy tor. Para podobnie jak miliony ludzi na całym świecie spędza kwarantannę w domu.

Jennifer Lopez w wywiadzie z Ellen Degeneres zdradziła, że ten czas spędza pomagając dzieciom, Emme i Maxowi, w nauce. Nie zabrakło jednak pytań o ślub. Gwiazda nie zdradziła jednak konkretnej daty, ale przyznała, że pandemia odrobinę wpłynęła na ich ślubne plany. „Szczerze mówiąc, naprawdę nie wiem, co się teraz stanie. Musimy poczekać i przekonać się za kilka miesięcy, jak to wszystko się potoczy”, powiedziała JLo.

Reklama

Nieoficjalnie mówi się, że Jennifer Lopez i Alex Rodriguez planowali ślub latem. Wokalistka przyznała, że choć czuje się nieco rozczarowana tym, że sytuacja, z jaką mierzy się cały świat, pokrzyżowała jej ślubne plany, to nie chce niczego przyspieszać. Jak mówi, ma zamiar spędzić z Alexem resztę życia, więc przekładanie daty ślubu na wcześniejszy termin bądź późniejszy w tym momencie nie jest najważniejsze. To rozsądne podejście!

GICE, EDPI/Backgrid/East News
Getty Images
Reklama
Reklama
Reklama